Witam.
Na temat usuwania pierwszego kwiatu/grona kwiatowego wiele już w tym dziale napisano, ale ja w dalszym ciągu się gubię. W związku z tym poniżej zamieszczam zdjęcie i bardzo proszę o "łopatologiczne" wytłumaczenie co mam usunąć: środkowy kwiatek (największy) czy może wszystkie trzy?
Pozdrawiam.
Petula Jeśli wyrastają one z głównego pnia (czego na zdjęciu nie widać), usuń wszystkie 3 kwiaty. Jeśli rosną już na odgałęzieniach to zostaw te kwiaty.
A moja papryka w ogóle nie rośnie... od wsadzenia minął już miesiąc jakoś a ona cały czas stoi w miejscu, malutkie łodyżki wysoka może na 7cm i po 4/6 listków... o kwiatach w tym roku o owocach nei mówiąc to mogę chyba sobie pomarzyć...
Miesiąc, a więc zastały ją chłody w gruncie, to ją mogło wyhamować. Ja sadziłam1,5 tygodnia temu- małe sadzonki i dopiero dziś widać zmianę koloru liści na ciemniejszy.
Moje też są jeszcze mniejsze, tylko 5 szt mam dużych bo dostałam od kogoś.
Mam nadzieję, że coś zbiorę w tym roku, zobaczy się czy zdążą urosnąć.
Najbardziej to mi chodzi o te "Bycze Rogi" .
sebapila Moje są wyższe, mają mniej liści i te liście są większe. Ale to pewnie zależy od odmiany Moja jest czerwona, kupiłam w sklepie i tak mi zasmakowała ze postanowiłam posiać ziarna
No z moimi był ten problem,że przepikowane wylądowały w niewłaściwym podłożu-nie ruszyły się przez to przez pótora miesiąca,a teraz odżywają dopiero na miejscu stałym.Zobaczymy czy podołają
Gdyby rzeźnie miały ściany ze szkła, wszyscy byliby wegetarianami
A wiesz, że ja miałam ten sam problem, 3 skrzynki i w jednej inna ziemia była i dosłownie tydzień później tam przepikowałam papryki. W dwóch skrzynkach wyrosły duże a w tej trzeciej (co miała ziemię z innego worka) do dziś się nie opamiętały. Albo je wyrzucę albo posadzę w tunelu... Zobaczę jeszcze.