No to zaczęło się na dobre... a ja musze wyjechać!

ale będzie jeszcze kilka nowści jutro, mój faworyt nr 1 Mer du Sud zapowiada się doskonale
A na razie na początek
Double Espoir i to dwa razy - solo i razem z Top Gun, który sie tak podoba - ładnie im razem

Change of Pace nareszcie się namyślił - ale wygląda jak trzeba

Madeira Belle - ulubienic mojej Mamy ze względu na falbaniastość

Polish Princess - wyglada jakby się płoniła ze wstydu - nawiasem mówiąc wcale nie podobna do wygooglanych fot - kupiona w kapersie w sklepie - zapewne ściema jak zwykle... Ale tym razem wyjatkowo na korzyść wg mnie:)

Staruszka Bonnie Blue - w niezapominajkach - nazwa z OgrBot we Wrocławiu - nigdzie nieobecna..

No i rozmaite kundelki - aha żeby była jasność: ja bardzo lubię nierasowe towarzystwo, moje siewki to tez przeciez nierasowo zapylany mezalians a trzęsę sie mad nimi jakby z którejs miał wyjść conajmniej NASTĘPCA TRONU...
fioleciak, którego znacie

inne fioleciaki i kremowcy

banalnie żółte troche jak chwasty tu i ówdzie się pokazują w moim ogródku

a na pożegnanie sezony maluchów jeszcze raz rebus - wyjatkowo przystojnie tu wyszedł

i jeszcze na dokładkę mak - urody cudnej różowej i bezwstydnej troche...
Uploaded with
ImageShack.us