A ja rozpoznałam wszystkie dziewczyny....
Jak miło zobaczyć was razem.....oby jak najczęściej takie spotkania były.
Elżuś to wklejaj foty, bo już zapomniałam jak twoja działeczka wygląda.
Bardzo Wam dziękuję za odwiedzinki.
Wkrótce wszytkim odpowiem a na tą chwilę pokażę pierwszą różyczkę, która zakwitła na całego...jest cudna.
Oto Therese Bugnet.
Od wschodu czyli za plecami ma jałowca....z przodu pełne słońce typowa patelnia ....wydaje mi się, że to stanowisko dobrze jej służy.
Miejsca na rozrastanie ma sporo. Podsadziłam ją perovskie ale na razie jest zbyt mała i jej nie widać.....
Podczas suszy kwiaty były bardzo blade ....wystarczyło parę konewek wody z nawozem i nabrała kolorków.
Udały nam się Tereski, Elzuniu! Moja tez cała w pączkach i niebawem będzie wyglądać jak Twoja, tylko troche słońca znów musi złapać
I wiesz co? Są pączki na Elfe! Bardzo malutkie, ale są!
Czy to misz maszek z azalkami w tle ?
Chciałabym bliżej zobaczyć, bo to bardzo ciekawie wygląda.
Elżuś orliki to moja wiosenna specjalność.
Ale i tak czekam na twoje ślicznoty różane.
ELUŚKO nareszcie żeś sie pokozała . Moja Tereska dopiero sie wykluwo z patyczka od Nelusi . Ciekawe czy w tym roku pokoże jakisik kwiotek . Teraz wszędzie królują orliki one są takie bezproblemowe i różnokolorowe . Te biołe są fajniutkie u mnie też chyba biołe się pokozały i żółte . Piwonie moje różowe jakoś w tym roku nie woniajom ,ale za to lekarskie woniały tuplowanie urodno dziołszko
Piyknie ci wszystko zakwitło, orliki mosz wysokie że hej , róża jak marzenie patrzę i patrzę i zaczynom żałować że niy mom róż ...piwowonie mosz jak bale cudo
Gratuluję Tereski
Choć jak masz ją z patyka, to nie zazdroszczę rozłogów
A Twoja Elfka wygląda nawet na pnącą! Jak to robisz? Może to krzew ją osłania?