Ogródek pod dębami, cz. 3
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Piękno ogrodu dopełniają zadomowione ptaszki, gratuluję.
Piękne iryski wraz z orlikami wypełniają czas oczekiwania na kwiaty róż. U Ciebie jeszcze do tego duża ilość kwitnących krzewów i jak tu nie tęsknic za kącikiem kawowym.
Piękne iryski wraz z orlikami wypełniają czas oczekiwania na kwiaty róż. U Ciebie jeszcze do tego duża ilość kwitnących krzewów i jak tu nie tęsknic za kącikiem kawowym.
Pozdrawiam Krystyna
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu! Ja też wpadam do ciebie często,żeby być na bieżąco,ale nie zawsze jest czas na wpisy.....wiesz,że bardzo podoba mi się twój ogród,bo niejednokrotnie ci to pisałam
ogród i sposób w jaki pokazujesz te swoje urocze zakątki ....
Uśmiechnęłam się na widok kopciuszków i tego jak się zachowują,bo u mnie podobnie.....
"Moje" mają gniazdko w krzaku żylistka przy skalniaku- jak czasem podlewam i dosięgnie ich woda,to wyskakuje i krzyczy na mnie...a ja przepraszam i obiecuję ostrożność
Mam też rodzinkę kosów....te z kolei łażą po całej działce i szukając dżdżownic,rozrzucają mi korę na rabatkach ale wynagradzają to pięknym śpiewem.
Jak twoja różyczka? Bo moja już rozchyla pączek

ogród i sposób w jaki pokazujesz te swoje urocze zakątki ....

Uśmiechnęłam się na widok kopciuszków i tego jak się zachowują,bo u mnie podobnie.....
"Moje" mają gniazdko w krzaku żylistka przy skalniaku- jak czasem podlewam i dosięgnie ich woda,to wyskakuje i krzyczy na mnie...a ja przepraszam i obiecuję ostrożność

Mam też rodzinkę kosów....te z kolei łażą po całej działce i szukając dżdżownic,rozrzucają mi korę na rabatkach ale wynagradzają to pięknym śpiewem.
Jak twoja różyczka? Bo moja już rozchyla pączek

Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu, miło jak w ogrodzie lub w pobliżu domku mieszkają jakieś żywe istotki - ptaszki, żabki, jeże, jaszczurki... Wtedy ogród żyje...Śliczne te Twoje kopciuszki i nawet drobne niedogodności nie przysłaniają radości z tego, że wybrały sobie to miejsce na domek :P
U mnie, niestety, pogoda się dzisiaj zepsuła - od wczorajszego wieczora pada deszcz, wczoraj jeszcze mocno wiało. Inna sprawa, ze deszcz był już bardzo potrzebny - roślinki, zwłaszcza hosty i hortensje- odżyły
U mnie, niestety, pogoda się dzisiaj zepsuła - od wczorajszego wieczora pada deszcz, wczoraj jeszcze mocno wiało. Inna sprawa, ze deszcz był już bardzo potrzebny - roślinki, zwłaszcza hosty i hortensje- odżyły

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu, witam w piątkowe wolne popołudnie. piękne i tajemnicze cieniste zakątki.
Kopciuszki u nas w żywopłocie, ale nie maja łatwego życia przy kotach
Dzięki tobie, wiem jak nazywa się jedna z moich żurawek-Amber Vaves. teraz sobie nawet przypominam, że gdy ją kupowałam, pan nazywa ł ją bursztynową. Wyjaśniło się dlaczego
Wodnik jestem, bursztyny lubię
, ale w nowoczesnej oprawie
Na jednym z wcześniejszych fotek podziwiałam kwiatki żurawek, moje takie bardziej czerwone, a twoje pasteloworóżowe.
Kopciuszki u nas w żywopłocie, ale nie maja łatwego życia przy kotach

Dzięki tobie, wiem jak nazywa się jedna z moich żurawek-Amber Vaves. teraz sobie nawet przypominam, że gdy ją kupowałam, pan nazywa ł ją bursztynową. Wyjaśniło się dlaczego

Wodnik jestem, bursztyny lubię


Na jednym z wcześniejszych fotek podziwiałam kwiatki żurawek, moje takie bardziej czerwone, a twoje pasteloworóżowe.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Tajeczko, a więc potwierdzasz, że są to kopciuszki. NIe byłam na sto procent pewna. One robią gniazdka tam, gdzie kot nie dotrze, a więc są bezpieczne.
Grażynkorosa22, miło mi, że chociaż po cichu odwiedzasz mnie czasami. Sprawiłaś mi tym przyjemną niespodziankę
AgaNet, dobrze, że mamy tutaj fachowców od tego i owego. Warto wiedzieć, co się ma, żeby potem nie powielać zakupów
Krysiu, kącik kawowy właściwie jest mało używany, bo choć przycupnę tam z kubkiem kawy, to od razu wstaję, żeby coś zobaczyć lub poprawić. Tyle jest wszędzie do zrobienia...
Alinko, kochana jesteś, że tak mówisz i że odwiedzasz.
A więc mieszka u ciebie rodzinka kosów? Wspaniale, lubię te ptaszki, jak zresztą wszystkie inne. A ich śpiew szczególnie
Moja różyczka ma dużo pączków, ale jeszcze trochę czasu potrwa, zanim rozkwitnie. CIekawe, czy te nasze dwie siostry będą podobne
Dalu, no tak, ja z wytęsknieniem czekam porządnego deszczu, bo na razie popadało przez pięć minut i pod dębem zostało tak sucho, jak było wcześniej. Chciałabym spotkać u siebie jeża, ale chyba za dużo tu koło mnie zabudowanych działek i nie ma się biedaczysko gdzie schronić.
Klaryso, mówiąc ściśle, jest to odmiana Amber Waves, czyli "bursztynowe fale", bo faktycznie mają takie sfalowane trochę listki. Teraz wszystkie zuraweczki zaczynają już kwitnąć, będą więc wśród nich kwiatki różowe, czerwone, białe, kremowe...
A znasz żurawkę Creme Brulee? ONa także ma bursztynowe liście, a więc w sam raz dla ciebie.





Grażynkorosa22, miło mi, że chociaż po cichu odwiedzasz mnie czasami. Sprawiłaś mi tym przyjemną niespodziankę

AgaNet, dobrze, że mamy tutaj fachowców od tego i owego. Warto wiedzieć, co się ma, żeby potem nie powielać zakupów

Krysiu, kącik kawowy właściwie jest mało używany, bo choć przycupnę tam z kubkiem kawy, to od razu wstaję, żeby coś zobaczyć lub poprawić. Tyle jest wszędzie do zrobienia...
Alinko, kochana jesteś, że tak mówisz i że odwiedzasz.



Dalu, no tak, ja z wytęsknieniem czekam porządnego deszczu, bo na razie popadało przez pięć minut i pod dębem zostało tak sucho, jak było wcześniej. Chciałabym spotkać u siebie jeża, ale chyba za dużo tu koło mnie zabudowanych działek i nie ma się biedaczysko gdzie schronić.
Klaryso, mówiąc ściśle, jest to odmiana Amber Waves, czyli "bursztynowe fale", bo faktycznie mają takie sfalowane trochę listki. Teraz wszystkie zuraweczki zaczynają już kwitnąć, będą więc wśród nich kwiatki różowe, czerwone, białe, kremowe...
A znasz żurawkę Creme Brulee? ONa także ma bursztynowe liście, a więc w sam raz dla ciebie.





- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Nie byłam jeszcze w Twoim nowy wątku Wandziu
Ale lato to dla mnie ograniczenia czasowe, miotam się pomiędzy domem i działką ......... jeszcze chwila i mnie nie będzie na forum
Będę nad jeziorami i w lesie
Piękny spacerek odbyłam- słoneczko pięknie przyświecało, kawka smakowała, kącik śliczny, leżaczek wygodny
Piękne hosty, orliki ,iryski i Twoje garnuszki, ptaszynki wspaniałe ,ślicznie było









- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Oj lubimy a nawet
. Podziwiamy u siebie i innych. I wciąż nie możemy się nadziwić ich pięknu...

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Tak ten jasnozielony kolorek jest taki przyjemny 

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Taka soczysta zieleń cieszy najbardziej
i wlewa radoś w nasze ogrodnicze serca 


Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Ten miedziany kosaciec w towarzystwie stokrotek to mistrzostwo świata
Piękne zdjęcie.
Ptaki rozczulające.Wiesz Wando,że tym przyrostom nie mogę się nadziwić.Stoję i głaskam.Zauważyłaś jakie są delikatne w dotyku?

Ptaki rozczulające.Wiesz Wando,że tym przyrostom nie mogę się nadziwić.Stoję i głaskam.Zauważyłaś jakie są delikatne w dotyku?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu zdjęcia jak zwykle zachwycające , bardzo ujęły mnie ptaszyny 

Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Właśnie Wandziu, na FO nie ma raczej osób, którym ogrodnik pomaga, naszą przyjemnością jest wykonanie wszystkiego samemu. Ja kupiłam działkę, na której oprócz trawy i drzew kwitły tylko tulipany. Mogło być wygodnie, odpoczynek cały czas ale nie cieszyła by mnie tak jak teraz.
Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Ale mnie zatkało na widok Twoich wszystkich irysów, tyle kolorów i właściwie nie wiem który piękniejszy.
Ja mam tylko 3 kolory i chyba tylko po 3 kwiaty z każdego będą bo jeszcze w pąkach a w zeszłym roku było morze kwiatów.
Młodziutkie przyrosty to najfajniejsza rzecz o tej porze, też chodzę i je głaskam, a na Jodle Kalifornijskiej mi przemarzły podczas ostatnich przymrozków i wygląda bardzo smutno.


Młodziutkie przyrosty to najfajniejsza rzecz o tej porze, też chodzę i je głaskam, a na Jodle Kalifornijskiej mi przemarzły podczas ostatnich przymrozków i wygląda bardzo smutno.

Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Zastanawiam sie skąd czerpiesz pomysły na ścieżki?
Ta w szczególności przypadła mi do serca

Ta w szczególności przypadła mi do serca


Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...