W moim ogrodzie - reniazt cz.1
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Reniu kiedyś miałam takie typowe kwiatki domowe,ale coś mi z nimi nie wychodziło.
Nie miałam odpowiedniej wiedzy,nie miałam internetu tak jak teraz.
Najczęściej zimą padało mi sporo.
Chcę powrócić do uprawy roślinek domowych,ale muszę najpierw zgłębić wiedzę o nich.
Jeśli pozwolisz ciebie też będę zanudzać pytaniami.
Nie miałam odpowiedniej wiedzy,nie miałam internetu tak jak teraz.
Najczęściej zimą padało mi sporo.
Chcę powrócić do uprawy roślinek domowych,ale muszę najpierw zgłębić wiedzę o nich.
Jeśli pozwolisz ciebie też będę zanudzać pytaniami.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Reniu też tak pomyślałam,dlatego już poprosiłam o sadzonki moją siostrę.reniazt pisze:Aniu - jak tylko będziesz coś potrzebować to oczywiście pytaj. A może wykombinujemy jakieś sadzonki. Bo wiesz w kwiaciarni kupisz, ale nieraz to szkoda pieniędzy wydawać. Najlepiej rosną takie: sąsiadka - sąsiadce.
Ona ma takie bardzo popularne,ale od czegoś trzeba zacząć.
Pewnie przy każdej wizycie u znajomych będę się rozglądała za doniczkowymi.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Reniu,superowe zakupy zrobiłaś.Ja bardzo lubię lobelie,malope też na próbę kupiłam w tym roku.Piękna dalia ale wszystko przebił pustynnik.Oczywiście od razu wszystko na jego temat wyczytałam,gorsza sprawa z jego mrozoodpornością(piszą że trzeba okrywać na zimę)ale może znajdzie się ktoś,kto ma doświadczenia w jego uprawie.Pozdrawia.Magda
Pozdrawiam Magda 
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
No i podsłuchałamKarolcia pisze:Reniu,superowe zakupy zrobiłaś.Ja bardzo lubię lobelie,malope też na próbę kupiłam w tym roku.Piękna dalia ale wszystko przebił pustynnik.Oczywiście od razu wszystko na jego temat wyczytałam,gorsza sprawa z jego mrozoodpornością(piszą że trzeba okrywać na zimę)ale może znajdzie się ktoś,kto ma doświadczenia w jego uprawie.Pozdrawia.Magda
Pustynnika uprawiam już kilka ładnych lat. Rośnie w pełnym słońcu.
Jest jeden malutki problemik, bo czym starszy to jego korzenie są bardziej na "wierzchu"
i trzeba bardzo uważać podczas prac pielęgnacyjnych aby nie uszkodzić, bo są bardzo kruche.
A jeśli chodzi o okrywanie na zimę, to trzeba. Ja zazwyczaj robię kopczyk i to dość pokaźny,na całej powierzchni korzeni (są płytko) z kompostu. Wiosną rozgarniam i przy okazji jest dożywiony
Reniu ja mam pustynniki żółty i pomarańczowy, a to fioletowe o czym piszesz to myślę że chodzi Ci o liatrię.







