Małe - wielkie szczęście...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko, czytam o twoim zainteresowaniu bodziszkami. Rzeczywiście pojedyncze kwiatki są bardzo ladnie ukształtowane, a niektóre odmiany mają intensywną różową barwę. Natomiast u mnie one wszystkie bardzo się rozrastają i rozsiewają. Właściwie w całym ogrodzie widuję ich kępki. Zaczynam powoli wyrywać i wyrzucać, żeby nie zdominowały mi innych roślin. Czy twoje także są takie wszechogarniające?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
bratek158 polece do ciebie zobaczyć moją-twoja kotę. Przy okazji zerknę na kwiatki
Lucy ja też ja bardzo lubię, to serduszka okazała "Alba" , miałam jeszcze różową
, mam też taka różową z listkami jak marchewka nazywa się wspaniała.
Danuś nie kupuj, podeślę, mam dwa okazałe krzaczki tej białej i kilka tej wspaniałej różowej. Poczekam tylko aż skończy kwitnąć. Coś tam w międzyczasie jeszcze nowego sie pojawi.
Bodziszki nowe mam już dwa (dzisiaj alergolog=wizyta w ogrodniczym=zakup).
Wando te korzeniaste to strasznie rozrastają sie przez rozłogi i namiętnie szukam im nowych domków, bo robi mi sie poletko. Pozostałe nie wiem, od niedawna mnie zafascynowały. Te szlachetniejsze podobno przyrastają w kępkach, więc słabiej opanowuja ogród. A jeśli będą ekspansywne mam kilka zaprzyjaźnionych ogrodników, którzy na swoje areały przyjmą każdą ilość
.
Dzisiaj na początek bodziszkowo;
Ostanie zakupy

Wygląda na to, ze drugi- bezimienny będzie kwitł na różowa. Nie wiem czy to nie jest ballerina
Może ktoś pomoże go nazwać, proszę.
Moje dawniejsze:

Są jeszcze 3 lub 4 inne, które jeszcze nie kwitną.
Żebyście nie myśleli, że u mnie tylko bodziszki. Mam też orliki

Zakwitł storczyk stoplamek szerokolistny

I kupiłam coś takiego, ale nie wiem , co to. napisali, ze pięciornik krwisty
Swoje uroki pokazują już rh i azalie, wiele bylin juz sie szykuje, by pokazać swój urok



Lucy ja też ja bardzo lubię, to serduszka okazała "Alba" , miałam jeszcze różową

Danuś nie kupuj, podeślę, mam dwa okazałe krzaczki tej białej i kilka tej wspaniałej różowej. Poczekam tylko aż skończy kwitnąć. Coś tam w międzyczasie jeszcze nowego sie pojawi.
Bodziszki nowe mam już dwa (dzisiaj alergolog=wizyta w ogrodniczym=zakup).
Wando te korzeniaste to strasznie rozrastają sie przez rozłogi i namiętnie szukam im nowych domków, bo robi mi sie poletko. Pozostałe nie wiem, od niedawna mnie zafascynowały. Te szlachetniejsze podobno przyrastają w kępkach, więc słabiej opanowuja ogród. A jeśli będą ekspansywne mam kilka zaprzyjaźnionych ogrodników, którzy na swoje areały przyjmą każdą ilość

Dzisiaj na początek bodziszkowo;
Ostanie zakupy



Wygląda na to, ze drugi- bezimienny będzie kwitł na różowa. Nie wiem czy to nie jest ballerina

Moje dawniejsze:



Są jeszcze 3 lub 4 inne, które jeszcze nie kwitną.
Żebyście nie myśleli, że u mnie tylko bodziszki. Mam też orliki



Zakwitł storczyk stoplamek szerokolistny


I kupiłam coś takiego, ale nie wiem , co to. napisali, ze pięciornik krwisty

Swoje uroki pokazują już rh i azalie, wiele bylin juz sie szykuje, by pokazać swój urok


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe - wielkie szczęście...
OOOOOOO ja Cię
ale piekne te bodziszki ....ten o skórzastych liściach to bodziszek
Kochana nie bedę Cię ograbiała kupie gdzies ,ciągle się wahałam a teraz mam pewność że chcę
Orliki to moja tegoroczna pasja
no,no.... na ich widoki nie moge przejść obojętnie
Storczyki
no tak w takim klimacie
to i storczyki w naturze rosna a moje domowe dopiero zaczynaja chyba sie wystraszyły jak mowiłam, że u Twojego M super rosną i kwitną
Fotki super oddaja ich piękno
Miłego wieczorku









Fotki super oddaja ich piękno

Miłego wieczorku

marzenia się spełniają! Dana
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Danuś te stoplamki, to u nas rosną nawet na podmokłych łąkach ( nie wszędzie oczywiście) i są stanowiska, gdzie w naturalnych warunkach są obuwniki. Wokół nas sporo rezerwatów przyrody z unikatową roślinnością i zwierzyną oraz krajobrazami.
Łąka opanowana przez stoplamki

Domowe też kwitną.

Łąka opanowana przez stoplamki

Domowe też kwitną.




Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko podziwiałam twoją kolekcję bodziszków, ale domowe
Niestety nie mam ręki do storczyków i kiedy widzę, takie cuda, to jestem pełna podziwu 


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Iwonko bodziszki to tak z rozpędu, ale bardzo je lubię za ich skromność i niepozorność.
Domowe to kolekcja M-a. Ja tylko podziwiam i chwalę.
Nie wiem jak on to robi, ale wszystkie kwitną, a jest ich naprawdę sporo.
Domowe to kolekcja M-a. Ja tylko podziwiam i chwalę.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- bratek158
- 500p
- Posty: 946
- Od: 28 lis 2010, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...

Wiesz ze moje bodziszki jeszcze nie kwitna

a u Ciebie taki spektakl w roznych kolorkach


- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko, bodziszki masz wspaniałe
. Też się przymierzam do zakupu jakichś większych rozmiarów bodziszkowych, ale do czego ja się nie przymierzam ....

Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
bratek158 Moje też dopiero zaczynają. Do fotek wybrałam te, co najwcześniej wystartowały
aagaaz Dziękuję w imieniu M-a
ewka63 Każdy z nas ma jakieś plany bliższe i dalsze i to chyba jest fajne
Powiedz, co to znaczy większych rozmiarów bodziszkowych? Tym korzeniastym mogę sie podzielić
On na razie największy w wielkość i ilość.

aagaaz Dziękuję w imieniu M-a

ewka63 Każdy z nas ma jakieś plany bliższe i dalsze i to chyba jest fajne


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Małe - wielkie szczęście...
Bodziszki masz cudne!
No i podziwiałam Twoje zakupy z targów. Ja mam Kardynała trzeci sezon - i też ma już pączki na jedynym pędzie, który nie zmarzł podczas zimy. Również kupiłam na targach historyczną różę - odmianę o nazwie Rosa Mund Versicolor.
Miałam już nie kupować róż - ale Mazowsze mi wymarzło i zwolniło się miejsce
No i podziwiałam Twoje zakupy z targów. Ja mam Kardynała trzeci sezon - i też ma już pączki na jedynym pędzie, który nie zmarzł podczas zimy. Również kupiłam na targach historyczną różę - odmianę o nazwie Rosa Mund Versicolor.
Miałam już nie kupować róż - ale Mazowsze mi wymarzło i zwolniło się miejsce

Re: Małe - wielkie szczęście...
Witam Justynko ,już pospacerowałam ,od mojego ostatniego spacerku wiele się zmieniło i wypiękniało.Fajne białe serduszka,tylko mam pytanko do ciebie bo moja sąsiadka ma ale czerwono-różowe,ale według niej to one już przekwitają u niej to naprawdę zanika w oczach.A widzę że u ciebie są przepiękne to jak to jest ,do kiedy one kwitną?Bo zerwałam sobie 3 gałązki od niej wsadziałam do wody jak cud się zdarzy to będe miała swój.Ale według niej one lubią cień,u ciebie gdzie one rosną?
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Widzę, że M. też jest miłośnikiem roślin! To szczęście, naprawdę!
;)

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Marysiu bodziszki to takie niepozorne śliczności
Piszesz, ze Kardynał wymarzł. Znaczy delikatny? Będę musiała o biedaka się zatroszczyć jesienią. No cóż Mazowsze na Kaszubach widocznie niekoniecznie chciało
szkoda, a teraz takie kreskowane cudo różane nabyłaś. Ja dopiero zaczynam przygodę z różami. Zobaczymy jak mi się powiedzie. Miejsce dla nich szykuje się świetne. Trzeba tylko starą drewutnię rozebrać i będę miała pas fajnej ziemi w sam raz dla różyc 4 x 0,8m. Ale to plany nie wiem czy na ten rok...
JowitoMoje serduszki to dosyć pokaźne krzaczki( Alba okazała, nie mam niestety okazałęj rózowej, gdzieś zniknęła
) i dopiero kwitną. Późno w tym roku , bo przemarzły w maju. O ile pamiętam to potem ich pędy zanikają
. Rosną w takim świetlistym cieniu. Promienie słońca padają przez listki. Nie jest ciemno, ale tez nie przypieka. Ziemię maja dobra i dosyc wilgotną. I są naprawdę wdzięczne.
Te drobniejsze różowe, zwane wspaniałą rozłażą się i tworzą fajne dywaniki.
Nie wiem czy w ten sposób uda ci się pozyskać sadzonkę, ja miałam kępkę z korzonkami.
Agato M
dba o wszystkie domowe. Jego ulubione to właśnie storczyki , kaktusy i drzewka bonsai. W ogrodzie miniaturowe drzewka, krzaczki, które można formować.
Lubi egzotykę a ja sielsko-wiejskie byliny i krzaczki, stąd w ogrodzie taki misz-masz roślinny.
Do tych bodziszków mogę dorzucić 2-3 siewki przywrotnika. Moje się rozrosły, tak jak pisała u ciebie Iga i Jule


JowitoMoje serduszki to dosyć pokaźne krzaczki( Alba okazała, nie mam niestety okazałęj rózowej, gdzieś zniknęła


Te drobniejsze różowe, zwane wspaniałą rozłażą się i tworzą fajne dywaniki.
Nie wiem czy w ten sposób uda ci się pozyskać sadzonkę, ja miałam kępkę z korzonkami.
Agato M

Lubi egzotykę a ja sielsko-wiejskie byliny i krzaczki, stąd w ogrodzie taki misz-masz roślinny.

Do tych bodziszków mogę dorzucić 2-3 siewki przywrotnika. Moje się rozrosły, tak jak pisała u ciebie Iga i Jule

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justyno, super! Ale już mam poczucie, ze Cię wykorzystuję, zawstydziłam się!
I jak (i kiedy) ja się odwdzięczę?

I jak (i kiedy) ja się odwdzięczę?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Agato, gdybym nie chciała, to bym nie oferowała
Wystarczy mi
i swiadomość, ze moje roślinki mają fajne nowe domki

Wystarczy mi

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
