Witam
Jestem początkujacą amatorką róż i mam problem z rozpoznaniem szkodnika przeszukałam cały internet i nic nie znalazłam o moim tajemniczym gościu . Bardzo proszę o pomoc, ów tajemniczy gość to maleńkie wręcz ciupińkie zielone gąsieniczki z ciemnym łepkiem na spodzie liścia a małe otworki na liściach i dziwne podłużne ślady na górze liścia to chyba jej robota . Róże dokładnie obejrzałam i usunęłam liście z podejrzanym sprawcą wraz z uszkodzonymi liśćmi . Niestety nie wiem co robić dalej jaki środek zastosować do oprysku czy np Substral owadobójczy wystarczy?. POMOCY
Witam. Szkodnik, z którym mamy tu do czynienia to gąsienica motyla tętnisia krzyżowiaczka.
Objawy
Motyl o długości około 9 cm i rozpiętości skrzydeł 16 mm, przednia para skrzydeł brązowa, z wyraźnie widoczną, jasną falistą smugą. Tylne skrzydła są jaśniejsze, zakończone gęstą strzępnią. Jaja koloru żółtego, trudno zauważalne na liściach. Gąsienice żółtozielone lub zielonego długości ok. 1 cm z ciemną głową i wyraźnymi szczecinkami. Po dotknięciu gąsienice wykonują gwałtowne ruchy, wyginając ciało w podkówkę. Poczwarki są najczęściej przyczepione do liści w siateczkowatym kokonie.
Warunki rozwoju i żerowania
Żerujące gąsienice są bardzo groźne dla roślin w młodej fazie wzrostu. Początkowo minują liście, następnie zjadają skórkę w wyniku czego powstają tzw. ?okienka?. Owad może wygryzać stożki wzrostu co prowadzi do wyrastania kilku pędów bocznych. Gąsienice wgryzają się także do główek kapusty, róż kalafiorów i brokuła. Poczwarki zimują w resztkach roślin uprawnych, chwastach lub pod korą drzew. Pierwsze motyle wylatują w kwietniu. Samice w tym czasie składają jaja na chwastach krzyżowych. Następne (3 - 4) pokolenia opanowują uprawy warzyw kapustnych. Częste opady deszczu i chłody ograniczają kopulację owadów dorosłych i składanie jaj. Szkodnik posiada wiele wrogów naturalnych ograniczających jego szkodliwość.
Profilaktyka i zwalczanie
Zwalczać gąsienice po przekroczeniu progu szkodliwości, w czerwcu i na początku lipca podczas suchej i słonecznej pogody. Stosować środki zalecane w Programie Ochrony Warzyw.
Wielkie dzięki za pomoc i wyjaśnienia . Czyli zostaję czujna pąki są i na razie wszystko z nimi ok . Co mi tam jakieś motyle nie damy się z moją Jasminą .
A tak na marginesie to wyczytałam iż środki ochrony roślin też działają prewencyjnie krażąc w sokach rośliny . Zastanawiam się jednak czy to nie lobby firm produkujacych środki ochrony?
Dlaczego to ma być lobby? Środki zawsze dzieliło się na różne typy np były to środki działające kontaktowo - czyli parzące lub systemicznie czyli środek wnika przez liście i krąży w sokach.
. Bardzo proszę o pomoc, ów tajemniczy gość to maleńkie wręcz ciupińkie zielone gąsieniczki z ciemnym łepkiem na spodzie liścia a małe otworki na liściach i dziwne podłużne ślady na górze liścia to chyba jej robota 
. Róże dokładnie obejrzałam i usunęłam liście z podejrzanym sprawcą wraz z uszkodzonymi liśćmi . Niestety nie wiem co robić dalej jaki środek zastosować do oprysku czy np Substral owadobójczy wystarczy?. POMOCY 
. 
