Perlo oczar jest u mnie czwarty sezon. Też kupiłam go jako jako niewielki patyczek.
U mnie kwitnie już drugi raz, więc myślę, że na drugi rok powinien Ci pokazać pierwsze kwiatuszki.
Wiolu oczarowi zima nie straszna, oczywiście nie myślę o jakiś wielkich mrozach, kilka stopni na minusie nic mu nie robi.
A ciemiernika nie musisz zazdrościć.
Ja niczym dostałam swój pierwszy ciemiernik, to zdrowo się naszukałam. W szkółkach patrzyli na mnie jakbym sobie żartowała, pytam o kwiatek, który kwitnie pod śniegiem?
Teraz na Allegro i w szkółkach już wiedzą co to za roślina, i cenę ma normalną.
Ja za swój pierwszy ciemiernik dałam 40PLN, to było szaleństwo.
