AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Aga, gratuluję serduszka ;:167 . Oby roślinki po zawierusze jak najszybciej wróciły do dobrej formy. Oj, matka natura płata nam w tym roku nieprzyjemne figle.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Aguś, gratuluję ;:167
Współczuję strat... Mam nawet bilety (dwa dni) na Chelsea FS :lol: Niestety, musiałam przełożyć wyjazd o tydzień. Gdy wcześniej bywałam w Londynie w tym terminie, nie byłam w ogóle zainteresowana ogrodnictwem i wystawa specjalnie mnie nie interesowała- ot, coś przyjemnego dla oka :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

aleksandra odwazna pisze:Przytoczyłaś bukszpany , moim wszystkie młode przyrosty zmarzły.
Teraz wiszą takie zasychające , do wszystkich nie mogę dotrzeć by przyciąć.
Echh... coś nam mocno płata figle pogoda w tym roku... a to przymrozki, a to gradobicie, a to wichura..... :roll:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

rm27 pisze:Aga, gratuluję serduszka ;:167 . Oby roślinki po zawierusze jak najszybciej wróciły do dobrej formy. Oj, matka natura płata nam w tym roku nieprzyjemne figle.
Dziękuję :) Otrzymanie serduszka było dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem ! Kompletnie sie nie spodziewałam :oops:
A pogoda i natura psoty robi w tym sezonie..... :roll:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Monia68 pisze:Aguś, gratuluję ;:167
Współczuję strat... Mam nawet bilety (dwa dni) na Chelsea FS :lol: Niestety, musiałam przełożyć wyjazd o tydzień. Gdy wcześniej bywałam w Londynie w tym terminie, nie byłam w ogóle zainteresowana ogrodnictwem i wystawa specjalnie mnie nie interesowała- ot, coś przyjemnego dla oka :lol:
Wow !!! Już miałaś bileciki w ręku ;:224 szkoda wielka, że trzeba było to przełożyć.... ;:224 ale jak to mówią - co się odwlecze to... będzie podwójnie :uszy

A ja muszę się pochwalić :oops: Mój M zrobił mi urodzinowy prezent - niespodziankę - i kupił bilety na 'Gardening Scotland" które odbęda sie zaraz po Chelsea - na początku czerwca w Edynburgu :tan :tan :tan :tan
To największa wystawa w Szkocji :D
Kompletnie się tego nie spodziewałam, zaskoczył mnie tymi biletami ogromnie :shock: Cieszę sie
bardzo, bo wybieramy sie całą rodzinką :heja
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Agatko, wpisuję się, bo nie zauważyłam ,ze juz nowy wątek leci :)
Przykro mi z powodu strat . Część roślin na pewno odbije- obetnij złamany pęd róży, przytnij surfinie i ostróżki, będą mniejsze ale są żywe i wypuszczą masę nowych pędów.
Ja też nie lubię, jak nawet jedną roślinkę pies czy dziecko uszkodzi, a tu tyle połamanych....

Trzymaj sie kochana. ;:196
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Aguś, to naprawdę miła niespodzianka ;:138 Mam nadzieję, że zdasz nam relację :)
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Ostróżkami się nie martw. Przytnij, podsyp czymś i zakwitną jeszcze raz. JA swoje po przekwitnięciu obcinam i kwitną w sierpniu. Więc Twoje zakwitną wcześniej, wtedy kiedy nikt inny nie będzie ich miał :wink: :).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
magda2003
200p
200p
Posty: 410
Od: 20 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Terni/Włochy

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Aga ślicznie u ciebie, jak zwykle. Masz dużo ciekawych nowych kwiatków. Przeklęta wichura :evil: Ale to dopiero początek lata to może rośliny odbiją. Fajne fotki z wycieczki! Piękna ta Szkocja!
Pozdrawiam Magda

Pierwsze kroki w ogrodzie
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

To się M sprawił :uszy proszę przekazać uszanowania ;:108
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

U nas dzisiaj okropnie wiało, węc biegałam po ogródku z tyczkami i przywiązywałam co się dało, lilie, irysy... Lepiej dmuchać na zimne.
Awatar użytkownika
foggia
500p
500p
Posty: 515
Od: 25 lis 2008, o 21:43
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Aga, gratuluję serduszka!
Ten wicher był okropny, u mnie na szczęście obeszło się bez strat, pewnie dlatego, że rośliny rosną gęsto...
Ciekawa jestem tej wystawy w Edynburgu, mam nadzieję, że zrobisz duużo zdjęć :D Chelsea oglądam codziennie...
Fotorelacja z wyprawy w góry też ciekawa, ja ten szczyt często oglądam z autobusu, jadącego do Inverurie, teraz wiem jak wygląda "z bliska" :D Niedawno byłam w Crathes Castle.
Pozdrawiam serdecznie.
Maria
Miiniaturowy ogród
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Gratuluję serduszka i współczuję strat w ogrodzie. Oj trzeba mieć dużo cierpliwości i pokory, by zostać ogrodnikiem :(
Awatar użytkownika
LadyBird
50p
50p
Posty: 50
Od: 6 paź 2010, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z wyspy

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Przeczytalam o serduszku wiec wracalm i wracal i wracalam a tam zadnej fotki ;:14 zanim sie zorientowalm ze chodzilo o forumowe ;:167 dotarlam do strony 14 :;230
Wiec skoro juz wiem o co chodziz tym ;:167 rowniez Gratuluje!!

Wicher dotarl i do nas ojjjjj glowe mozna bylo stracic. Troche poturbowalo truskawy ale juz dochosza do siebie.
Modrzewik bujal sie tak mocno ze myslalam ze go polamie. Przetrwal bidulek ale jest ciut skrzywiony musze go jakos naprostowac teraz. Reszta bez wiekszych strat.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Post »

Ania - dzięki ;:4
surfinie poprzycinałam, ostróżki też.... z całej pięknej kępy zostało mi raptem 4 niemrawe pędy :roll: no cóż - nie mamy wpływu na pogodę ;:224

Monia - oj miła, miła :lol: nie spodziewałam sie że M wpadnie na taki pomysł :D
Co prawda ze dwa miechy temu mówiłam że taka i tak wystawa się odbędzie i super by było tam pojechać, ale w natłoku spraw potem sama o tym zapomniałam ;:224
Mam nadzieję ze pogoda choć trochę dopisze i będa jakieś fotki.

Nemezja - poprzycinałam ;:108 sama jestem ciekawa jak szybko odbiją i czy faktycznie jeszcze zakwitną ???

Madzia - dzięki :) Pogoda coś w ogóle nieciekawa w maju w tym roku.... w zasadzie cały czas wietrznie i deszczowo...

Jola - zaskoczył mnie na max ;:108 Przekazałam :uszy

Wandziu - mam nadzieje że pogoda nie narobi Wam przykrych niespodzianek ...

Marysiu - dzięki !
Cieszę się że u Ciebie obyło się bez strat ! Masz to szczęście że roślinki większe a i może ogród w bardziej zacisznym miejscu...
Wystawy w Edim tez jestem bardzo ciekawa :tan Oby tylko pogoda dopisała, bo maj kapryśny i nieciekawy.
Cieszę się że fotorelacja się podobała i że mogłaś swoją górę zobaczyć z innej perspektywy :uszy

Iza - dzięki! Na pogodę wpływu nie mamy.... :roll:

LadyBird - hihihihiii :) tak to czasami bywa że człowiek nie może zajarzyć o co chodzi :lol:
Dobrze że u Ciebie bez strat ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”