Współczuję ;:96
Róże gagawi
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże gagawi
Grażynko nie wiedziałam,że zające są różożerne
Współczuję ;:96
Współczuję ;:96
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
O rany
, Grażynko dużo róż Ci poszło?
Współczuję

Współczuję
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
Aga2- bruzdownica tez potrafi poczynic duże szkody, ale mozna ją potraktować Condiforem, Wszystkie, nawet te najdrobniejsze straty różane bolą...
Aniu77- ja tez myslałam, że lubią tylko koniczynę
Czym prędzej musze zrobić ogrodzenie...bo sarenki tez się spotyka...
AniuDS- zjadły mi Princess Margaretę prawie w całości, tzn sterczą gołe trzy kikuty, mocno ucierpiał Charles Austin ( wcześniej podkopany przez nornice ), jak bestia się juz nasyciła to kicała sobie tu i tam i podskubywała: Cesara, Chippendale, Rhapsody in Blue, Bonitę R, Giardinę.
Boję się, że znowu nas nawiedzi...
Aby odreagować Armagedon w ogrodzie i w pracy ( niestety ) pojechałam do Kapiasa
i przytaszczyłam do domu Pilgrima 
Aniu77- ja tez myslałam, że lubią tylko koniczynę
AniuDS- zjadły mi Princess Margaretę prawie w całości, tzn sterczą gołe trzy kikuty, mocno ucierpiał Charles Austin ( wcześniej podkopany przez nornice ), jak bestia się juz nasyciła to kicała sobie tu i tam i podskubywała: Cesara, Chippendale, Rhapsody in Blue, Bonitę R, Giardinę.
Boję się, że znowu nas nawiedzi...
Aby odreagować Armagedon w ogrodzie i w pracy ( niestety ) pojechałam do Kapiasa
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
Brawo
Dziękuję za przesyłkę
Dziękuję za przesyłkę
-
DnoKwiatowe
- 100p

- Posty: 102
- Od: 26 maja 2011, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Róże gagawi
Witam - jestem całkowicie nowa - ale forum przeglądam już od dwóch lat. Dopiero teraz zdobyłam się na odwagę. W moim ogrodzie posiadam (po stratach zimowych) około 60 krzewów róż. Ta zima była paskudna i ja też straciłam około 10 krzewów (nasadzenia jesienne). Wpisuję się do wątku Gagawi - bo chcę serdecznie podziękować za wpis odnośnie Cetrum Ogrodniczego Kapias - przy najbliższej okazji wyciągnę M - mam całą listę róż do kupienia. Pozdrawiam - Danka, Mysłowice
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
Witaj Danusiu
Sporo masz krzaczków różanych, po dwóch latach bytności na forum nadeszła juz pora na pochwalenie się królewnami
Zachęcam do założenia wątku ogrodowego, chcemy podziwiać Twoje różyczki
Jeśli chcesz kupić róże u Kapiasa, należałoby się pospieszyć, są już mocno przebrane i niektóre z połamanymi pędami- ale to nic, przecież odrosną
AniuDS-
Sporo masz krzaczków różanych, po dwóch latach bytności na forum nadeszła juz pora na pochwalenie się królewnami
Jeśli chcesz kupić róże u Kapiasa, należałoby się pospieszyć, są już mocno przebrane i niektóre z połamanymi pędami- ale to nic, przecież odrosną
AniuDS-
-
DnoKwiatowe
- 100p

- Posty: 102
- Od: 26 maja 2011, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Róże gagawi
Dziękuję za miłe powitanie - ale jeszcze do tego nie dojrzałam. Dziękuję za wiadomość o różach - może dowiozą nowe. Będę polować. Tak na marginesie - wszystkie miłośniczki róż (oraz innego kwiecia) na tym forum są wprost składnicą wiedzy praktycznej pod względem pielegnacji, ochrony jak również opinii na temat odmian. To dzięki Waszym sugestiom po raz n-ty przebudowałam rabatę główną i sukcesywnie likwiduję trawnik (jak zwykle pod nowe róże). Róże mam od czterech lat, w miarę możliwości także postaram się dzielić swoimi uwagami - pozdrawiam Danka
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże gagawi
Odpłać mu tym samymgagawi pisze:To sprawka zająca!!! Kolację zrobił sobie parszywek jeden
Pozdrawiam - BabajAGA
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże gagawi
No straszne rzeczy zrobił ten szkodnik
. Wiem, jak to boli, bo przez jakiś czas miałam nieogrodzoną działkę, na którą przychodziły zające i sarny - makabra
Na szczęścioe idzie lato i można bedzie powoli odkupić sobie róże.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
Zając
Nie pomyślałabym

Nie pomyślałabym
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże gagawi
U mnie topór wisi nie nad zającem, lecz nad sarną. Przychodzi i zeżera, różne rośliny, w tym róże. A z małej sosenki obdarła korę od dołu do góry, jakby u siebie w lesie parę metrów dalej, nie miała czego jeść i czego obdzierać!!!! Sama obdarta zostanie 
Pozdrawiam - BabajAGA
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże gagawi
Tralaluszko poczekaj...spokojnie...relax...
Przecież to tylko głodne dzikie zwierzaczki, które myślą tak: "znudziło mi się żarcie wciąż tego samego w mojej stołówce, więc poszukam sobie nowej". Wiesz, to wyrafinowani smakosze...
...
Przecież to tylko głodne dzikie zwierzaczki, które myślą tak: "znudziło mi się żarcie wciąż tego samego w mojej stołówce, więc poszukam sobie nowej". Wiesz, to wyrafinowani smakosze...
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże gagawi
Hm, a kolce w ogóle nie zniechęcają tej zwierzyny?
Jedna z teorii na temat: "dlaczego róża ma kolce", mówi o obronie przed skonsumowaniem.
Jak chyba widać, jest ona błędna
Jedna z teorii na temat: "dlaczego róża ma kolce", mówi o obronie przed skonsumowaniem.
Jak chyba widać, jest ona błędna
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róże gagawi
W śledztwie pomógł również Twój M...widział zająca ...przebiegającego po polu...to już dało pewien ślad...Pojechałam szybko po rzeczoznawcę - Nelę, która niczym Sherlock Holms przeprowadziła skrupulatne śledztwo i doszła do wniosku: ZAJĄC.
Cóż za dramaturgia...głównemu domniemanemu podejrzanemu ...,uszy musiały nieźle piec...
Oliwka pisze ,o kolczastych pędach...zając dlatego też uskubał tylko pąki ,łodygi pozostawił w spokoju...
Najlepsza rada tralaluszy...pasztet ...ale kto go złapie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości


