witam mich gości,
Grażynko pochwalę się, wieczorkiem fotkami, masz rację życie ale to Wasza zasługa właśnie takich osób jak Ty,
Oliwko i Misiu - chleb pod piwonie przed szadzeniem i przez cały sezon podrzucam - może być np.kromka sucha, namoczona nawet przez kilka dni wówczas podlewam z boku, tak też dokarmiam hortensje, to kiedyś powiedziała mi Pani na bazarku.
Rybki przynoszą mi wiele radości, nawet mam stałych gości - wnuki znajomych no i ptaszki.
Piwonie też przyszły od Ewy - jak wiesz Oliwko mój ogród spory, w tym roku postanowiłam go mocno zagęścić, dotychczas zagęszczenie nie było moja mocną stroną.
Patkaza - ja tez myślałam, przy okazji pokażę od początku wykonanie, to jest zwykła trójkątna wanna, a ile radości.
Lilie tegoroczne wsadziłam jak radziła Wandzia do doniczek ale przyznam się nie jestem zadowolona z zakupou u Pana Pajdy, część dosyć ładna ale ogólnie słabe.
Rh i azalie w tym roku bardzo mnie zawiodły, jedynie biały Rh Cunnigham,s White idzie jak burza
Róze przy drzewach sprawdziły się, poświęcę im wieczorkiem więcej czasu, zrobię fotki
wczoraj przesadziłam Whisky, nie wiem co się stało, patyczki zielone, jeszcze dwie inne też - korzenie zdrowe, dam im szansę.
To jest jedna NN z moich pierwszych róż, zabrałam ja sprzed domu, nieco podmarzła, bardzo ostatnio chorowała widzę jednak że odbija

a tak dziewczyna pozowała i zachwycała
pozdrawiam i życzę miłego dnia,
dziś mamy Dzień Matki - pochwalę się w prezencie 33 lata przyszedł na świat mój młodszy syn czyli mam dwa święta - wszystkiego dobrego mamuśki