

Jagusia pisze:Bylibyśmy dumni gdybyś kupiła tę korę... a tak przejrzeliśmy Twój diaboliczny planJanneke pisze:Zacznijmy od tego, że jadąc do centrum ogrodniczego po korę, caaaały czas powtarzałam sobie "Asiu, pamiętaj, nie potrzebujesz na razie kwiatków, nie idź w tamtą stronę" I powiem Wam, prawie mi się udało, bo z centrum wychodziłam TYLKO z kaliną koralową, goździkiem i jednym clematisem. Prawda, że jesteście ze mnie dumni??![]()
A tak w ogóle padam na twarz, więć jutro szczegóły i zdjęcia![]()
p.s. a o korze zapomniałam....: ciekawe ile razy pojedziesz tak "po korę" za każdym razem przywożąc 2-3 sztuki roślinek
![]()
Janneke pisze:Bo te sklepy ogrodnicze są lepsze od tych ciuchowych. Nie musisz rozmiaru dopasowywać, do przymierzalni chodzić i wszystko na twoją miarę, tylko nie zawsze na kieszeń, niestety....
Ale 15 złotych, toż to grzech bylo nie kupić!