Ogródek Doroty - dodad cz.3

[Monia68]

Dorodne te clematisy Co to za nowe odmiany do donic? Wyglądają potężnie- nie będzie im za ciasno?

[Ann-ka72]

Dorotko, piękne u Ciebie azalie japońskie- moje bardzo źle zimę zniosły...mam też taką samą lub podobną jak Ty białą azalie japońską, też po zimie była bez liści, ale kwiaty ocalały.
Powojniki cudne- mam drzewo stare-czereśnia, które będzie niedługo wycięte i mogłabym zostawić trochę pnia,żeby cos sie po nim pięło-fajnie u Ciebie to wygląda..... Ale co by rosło w cieniu - oprócz hortensji pnącej?
Kompozycja host- cudna...faktycznie nie potrzebują żadnego towarzystwa, ale tulipany czy azalia obok nich - też super wyglądają razem.
Piękne widoczki pokazujesz

[dodad]

Marylko, mi podobają się chyba wszystkie powojniki, nie umiem sobie odmówić jak widzę coś ładnego rzeczywiście niektóre odmiany sa bardziej kapryśne, ale trudno, jak nie spróbuje to na pewno nie będą rosły Ale na początek to rzeczywiście lepiej wybierać takie niezawodne i niezniszczalne.

Ulka dziękuję

Gorzatko, chyba zbyt narzekasz. Próbuj do skutku, warto

Moniko, to Crystal Fountain i Josephine. Myślę, że w dużych donicach dadzą radę. Leszek z powodzeniem uprawia powojniki w pojemnikach, mam nadzieję, że i mnie się uda. Muszę wyczaić jakie miejsce będzie im najbardziej odpowiadało i wtedy ewentualnie zastanowię się nad posadzeniem do gruntu.

Aniu, azalie japońskie czasem zrzucają na zimę liście, może to właśnie taki przypadek, tym bardziej, że jak piszesz pąki przetrwały. U mnie powojnik pnie się po starej wiśni, niestety w tym roku muszę wymienić ta "podporę" bo spróchniał, ale kilka dobrych lat stał. Gdybyś jeszcze go jakoś zabezpieczyła to kilka lat wytrzyma na pewno. W cieniu to chyba jeszcze przywarka z resztą jeśli ten cień niezbyt głęboki to i powojniki dałyby radę. Niektóre dobrze sobie radzą w lekkim cieniu.



Moje biedne resztki orlików. Coś mnie nie lubią

[Monia68]

Dorotko, dziękuję za podanie nazw

[gorzata76]

Orliki nie przepadają, z tego co pamiętam, za zbyt zwięzłą glebą... a u Ciebie chyba taka?

[dodad]

No właśnie... muszę im piachu podsypać

[Keetee]

Dorotko tak się cieszę ,ze Józka z Crystalkiem tak ładnie dojechały , obyło sie bez uszkodzen
Ja tam popisałam strzałeczki i w ogóle a te paniusie na poczcie zakleiły
ale cuda u Ciebie

[dodad]

Wszystko dotarło w świetnym stanie, nawet ziemia nie była rozsypana. Brawa ci się należą za pakowanie
Jeszcze raz dziękuje

[Keetee]

no to sie nie spodziewałam....tak się martwiłam
ja swoje posadziłam do gruntu...a przez jazdę po Twoje skusiłam sie na Crystalka

[dodad]

Może najwyższy czas założyć wątek. Chętnie byśmy pooglądali twoje włości

[Jurek]

Myślałem, że zdecydowałaś się tylko na Józefinkę, a Ty poszłaś na całość;)
Ja swoje też posadziłem w dużych donicach.

[igielka78]

Dorotko, to nie możliwe, że za tobą orliki nie przepadają! To czemu tak pięknie zakwitły? A z tą ciężką glebą to sama nie wiem - u mnie gleba też gliniasta, ale jakoś nie narzekam.

[dodad]

Dzis sadziłam powojniki do donic .
Józefinka okazała się zaplątanym pędem o długości 2,5m. Kupiłam drabinkę i pracowicie ją rozpinałam.
Cristal bardziej wyrównany


A tu zakwitła namiastka. Też ładna


Ewuniu, nie mam pojęcia dlaczego nie chcą rosnąć, ale będę próbować w innym miejscu.
Sa za to rosliny, których nie muszę szczególnie prosić i rośnięcie .

[aleb-azi]

Oj, miłe chwile tu spędziłam... i ciągle niespodzianki.
Azalie... ach... ach...
I takie clematisy...
I orliki nie wyglądają na takie, na które można by narzekać...
A.... i nogi precz od obieli.... niech jej ktoś nie rozdepcze...

[Miiriam]

Dorotko - jaki cudny ten widoczek .. a jak musi pachnieć !!!!!