Na początku maja kupiłam malusie petunie takie szczepki.
Jeden nieboraczek fioletowy nie chce mi rosnąć i cały czas jest taki jak był, wkurza mnie to, bo mam go wsadzonego w tej doniczce na środku miedzy różowymi

Nie wiem czy mam go całkowicie wywalić, czy dać mu jeszcze szanse sami widzicie jak to wygląda brzydko z tą dziurą.
Oprócz tej długiej donicy mam postawione jeszcze na schodkach 6 donic i po jednym szczepku w każdej, na początku miałam po 3, ale jak się rozrosły to miały za ciasno, jedne są bardziej rozłożyste drugie mniej, ale w każdej donicy są pąki kwiatów ;)
Jaki polecacie nawóz, żeby nie był za drogi, ale dobry do petunii ?