od pięciu lat co roku jakaś biała glizda zżera mi pierwsze pękówki róż. Pryskałam już chyba wszystkim. Może ktoś wie co to jest i kiedy najlepiej z tym walczyć. To zżera pękówke ona potem zasycha a jak się rozerwie to w łodydze siedzi ten robak. Tak jak na zdjęciach.



