Odnośnie palikowania - ja palowałem część po posadzeniu, a część 10 dni od wysadzania. Pale wbijam od strony północnej krzaków, mniej więcej 10 cm od krzaczka. Jak dotąd nie zauważyłem żadnych objawów uszkodzenia korzeni, mimo że już ładnie się porozrastały na boki.
A co do wysokosci palików - odmiany wysokie mają u mnie pale 1,6 metrowe. Prowadziłem już na ponad dwa metry ale to nie ma sensu, góra i tak nie zdąży dojrzeć
Metrowe są troche za niskie ale od biedy mogą być, najwyżej góra krzaka się zwiesi, lub można ją przywiązać do palika sąsiada.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Maciek.