Początkująca ogrodniczka
Re: Początkująca ogrodniczka
A u mnie jest tak że mały to z chęcią ,ale starsza to już nie.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Początkująca ogrodniczka
Reniu może i się nie zapomina ale ja za kółkiem zamieniam się w
.a mój m w najgorszą zrzęde na świecie,więc wole nie ,zresztą jakbym zaczeła z nowu jezdzić to bym musiała cały czas m wozić bo wszędzie byłaby okazja
.


Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Początkująca ogrodniczka
Okazja na
jest zawsze 


Re: Początkująca ogrodniczka
No właśnie a mój się denerwuje ,bo nie dosyć że nie prowadze to jeszcze w zasadze nie piję nic wyskokowego.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Początkująca ogrodniczka
Spacerek na działkę to tylko na zdrowie wyjdzie. Ja chyba jestem za leniwa 

Re: Początkująca ogrodniczka
A tak jako on kierowca ja powinnam
,albo na odwrót.A tak nic z tego bo ja za szofera robić nie będe,miałam kiedyś swojego maluszka którego zajechałam 110 km/h dla fiacika to jak jazda formułą 1 .Teraz mam swojego szofera,a jak nie to idę piechotą,też miło i zdrowo przynajmniej.

Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Początkująca ogrodniczka
Fajnie mieć szofera, niestety chyba ja mam to"gdzieś" zapisane bo mnie przypada ten ZASZCZYT 

Re: Początkująca ogrodniczka
Mój mi strasznie za to głowę suszy,trochę mnie ciągnie za kółko,ale z jednej strony to nie chcę być na każde zawołanie,a po 2 jechałam kiedyś z moją mamą i miałyśmy mały wypadek pękła nam opona i zniosło nas na ścianę stodoły dobrze że jechałyśmy wolno.Tyle że ja byłam pasażerem i akurat z mojej strony pękła opona to miałam nie lada przezycia i od tej pory boję się jeżdzić,pare razy usiadłam za kółkiem ale to już nie to samo,tak się najadłam w tedy strachu bo byłam akurat w ciąży i to nadodatek było dzień przed moim ślubem nerwy i strach i jak tylko potem siadałam za kółko to mi to przed oczami stawało ,dobrze że skończyło się na siniaku u mni e,moja mam całą obdrapana na twarzy bo uderzyła w kierownice,a samochód niestety do remontu.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Początkująca ogrodniczka
Najważniejsze że wam się nic nie stało resztę da się "wyklepać" tak mówi mój M. Jeżeli nie masz ochoty jeździć to nie rób tego a na pewno nie z przymusu. musisz sama chcieć 

- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Początkująca ogrodniczka
Nic na siłę Jowita
bo efekt odwrotny od zamierzonego 


Re: Początkująca ogrodniczka
Tak Bożenko , masz rację 

- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Początkująca ogrodniczka
Jowity nie ma to może ty napijesz się ze mną 

Re: Początkująca ogrodniczka
Może śpi jeszcze
albo już na działce
Ja oczywiście chętnie 



- gawronka
- 200p
- Posty: 290
- Od: 10 kwie 2010, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Początkująca ogrodniczka
Jowa, kto nie pije ten donosi
(chociaż ja też nie piję
)


Zapraszam do mnie : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41729" onclick="window.open(this.href);return false;
Marta
Marta
Re: Początkująca ogrodniczka
Ale
można się zawsze napić 

