Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
A ja w końcu przymierzam się, żeby jutro wysadzić moje do gruntu Mam nadzieję, że poradzą sobie ze ślimakami
Paulina
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Bonia jjaki śliczny ten pierwszy, cud uroda 

- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ten pierwszy to chyba odmiana Klaun. Też go wysiewałam ale dopiero wchodzą w pierwszą parę liści, choć w porównaniu z innymi aksamitkami Klaun dał chyba 100% siewek i wystartował jako pierwszy.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Wasze "śmierdziuszki" to już pięknie kwitną
.
A ja dopiero zasiałam do gruntu. Nigdy nie pikuję tylko sieję do gruntu od razu. W tym roku jednak nie powschodziły mi tak jak chciałam (te sadzone trzy tygodnie temu). Teraz tydzień temu zasiałam drugą turę.... Już zaczynają wschodzić. Ale nie ukrywam , że codziennie podlewam by przyspieszyć wzejście roślinek.
Może i będą później niż Wasze ale z pewnością też zakwitną i będą oko cieszyć

A ja dopiero zasiałam do gruntu. Nigdy nie pikuję tylko sieję do gruntu od razu. W tym roku jednak nie powschodziły mi tak jak chciałam (te sadzone trzy tygodnie temu). Teraz tydzień temu zasiałam drugą turę.... Już zaczynają wschodzić. Ale nie ukrywam , że codziennie podlewam by przyspieszyć wzejście roślinek.
Może i będą później niż Wasze ale z pewnością też zakwitną i będą oko cieszyć

-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Tunia, uroczem masz kwiatki. Nie wiedziałem że aż tyle odmian aksamitek jest w handlu. Ja się bawię jednym gatunkiem, i moje jeszcze nie kwitną.
Pamiętajcie o ogrodach...
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
moim to jeszcze do kwiatków daleko 
Jakie śliczne!! Jak ja Wam zazdroszczę!!


siane w glebę


Jakie śliczne!! Jak ja Wam zazdroszczę!!
siane w glebę
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
A ja w tym aroku mam problem z aksamitką. Najpierw posadziła kupione sadzonki ( od lat je kupuję) w połowie maja i uważałam że niespodziewane przymrozki były przyczyna ich uschnięcia. Tydzień temu kupiłym następne i z 40 sadzonek 25 sie przyjęła a pozostałe mają zżółkniete liście, łodygi i kwiaty zupełnie oklapłe. Nadaja sie tylko do usunięcia. Co jest przyczyną tego wyglądu? Zawsze rosły i wyglądały przepięknie. W pewnym momencie winiłam siebie że podlewałam źle, woda była za zimna. A czy przyczyna tego mogą być koty, króre się kręcą po tych kwiatach. Prosze o pomoc.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Na pewno woda tutaj nie ma nic do rzeczy, aksamitki są na tyle wytrzymałe że temp. wody nie ma tu wpływu.
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Oj to rzeczywiście ból, jak kwiatuchy chorują i nie wiadomo jaka przyczyna. A moze one już kupione były z problemem?
Przyznam, że zakwitla moja pierwsza aksamitka z mojego siewu, ale jest taka marniutka. Ważne jednak, że własna
Niedługo zaczną kwitnąć też te, które były siane wprost do gruntu, nie mówiąc o samosiejkach. Musze je chyba częściej podlewać jakims nawozem.
Czy nawozicie swoje aksamitki posadzone w gruncie?
Przyznam, że zakwitla moja pierwsza aksamitka z mojego siewu, ale jest taka marniutka. Ważne jednak, że własna

Czy nawozicie swoje aksamitki posadzone w gruncie?
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Dziś przesadziłam na miejsca docelowe ze 100 aksamitek, a to ich mała część;:224 Teraz nadrabiaja po majowych mrozach ... rosną w zawrotnym tempie 

Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Aksamitki praktycznie rosną na każdej glebie, nawet tej która ma niewiele próchnicy. Nigdy nie zasilam tych kwiatów specjalnym nawozem. Nie mniej jednak można np. substralem w odpowiednim stężeniu. Na pewno wtedy będą ładniej kwitnąć.Justka pisze: Musze je chyba częściej podlewać jakims nawozem.
Czy nawozicie swoje aksamitki posadzone w gruncie?
Pamiętajcie o ogrodach...
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ja w tym roku to taką ilość (200) miałem begonii jednorocznej stale kwitnącej -oczywiście z własnej produkcji. W gruncie jest chyba ponad setka. A aksamitki w tym roku słabo - z tych co wysiałem do gruntu to zaledwie będzie 10 na 50 nasion. Wygląda na to że nasiona są trefne. Przeglądając zdjęcia Waszych aksamitek to rzeczywiście niektóre są naprawdę śliczne.Justka pisze:Dziś przesadziłam na miejsca docelowe ze 100 aksamitek, a to ich mała część;:
Pamiętajcie o ogrodach...
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Zenon no to mamy na odwrót. Ja poniosłam porażkę z begonią - pewnie około 30 - 40 mi sie uchowało, ale wolę pomęczyć się z aksamitką niz z begonią. Wyprobowałam i w przyszłym roku raczej nie spróbuję
A aksamitka to jednak królowa jednorocznych 


Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago