

Dzięki za zamieszczenie kalendarza w wątku, przyda mi się zanim dorobię się własnego.
Reniu a zapytam się, czy zakopywałaś pułapki gołymi, czy miałaś na rękach rękawice.reniazt pisze:Madziu i Dorotko - mój zwierz pod ziemią ma mnie i moje pułapki po prostu wiecie gdzie - no delikatnie mówić "w nosie". Jak ja mu z całą precyzją do korytarza wkopałam tę rurkową pułapkę - to ta bestia poszła sobie albo bokiem, albo wykopała korytarz pod rurką. Miałam ich zakopanych kilka w ubiegłym sezonie.