Kalla kwitnąca latem - Zantedeschia elliottiana cz.1

[myrtille1986]

A może to jakieś poparzenie słoneczne??

[sylwia28]

A może to jakieś poparzenie słoneczne??

Nie wykluczam, aczkolwiek staram się je trzymać pod siatką, żeby jak najmniej stały na słoneczku. Dziś nawet postawiłam drabinki, zresztą co będę opowiadać zaraz pokaże Wam zdjęcie jak to wygląda...

[sylwia28]

Od rana wzięłam się za moją chorą Kalę. Zaczęłam od przesadzenia. Żadnej zgnilizny nie znalazłam, więcej powiem, uważam, że ma bardzo ładnie rozrośnięty i zdrowo wyglądający system korzeniowy. Zaczynam coraz bardziej myśleć o tym poparzeniu i zabrałam ją na razie do domu. Postawiłam ją na dobrze oświetlonym parapecie, ale nie na bezpośrednim słoneczku. Mam nadzieję, że jej się poprawi. A jutro od rana borę się za balkon. Kupiłam maty słomkowe i chcę boki balkonu tym obłożyć. Niestety zanim mój klematis się ładnie rozrośnie i zrobi trochę cienia minie sporo czasu...

[maszkowa]

Zdecydowanie dobry pomysł Sylwio. To pewnie słoneczko. No chyba że Ci przychorowała.
A mi jakoś moje zastopowały.. Tłumaczę sobie że zbierają siły na kwitnienie.. Ale wymysliłam.

[morellette]

Kolejna calla kwitnie a następna szykuje się do kwitnienia

[Kalmia]

Piękny kolor. Jaka to odmiana?

[maszkowa]

Na pierwszym zdjęciu jest Picasso, a na drugim chyba Captan. Albo SCHWARZWALDER i się dopiero wybarwi ciemniej.

Mam pytanie do tych którzy sadzą wprost do gruntu. Ile czekacie na pierwszy kiełek. Oczywiście pytam o sytuację bez podpędzania w domu. Czy to jest możliwe, że różne odmiany wschodzą zupełnie odmiennie? Białe, żółte, czerwona wzeszła normalne i jest ładna a Schwarzwalder ani drgnie. 3 posadziłam.

[arlet3]

Raczej może tak być Ja co prawda sadziłam do dużych donic ale też od razu na balkon i nie brałam ich do domu i ta czarna też dopiero teraz mi kiełkuje a cała reszta już dość spora
A Twoja PICASSO przepiękna czekam kiedy moja tak zakwitnie

[maszkowa]

Arleto, ja też czekam na moją Picasso. Te zdjęcia to nie moich. Ja tylko odpowiedziałam co to za odmiany.
Szału dostanę jak mi natychmiast nie zacznie kiełkować ten czarny leniwiec!

[sylwia28]

Moje Kale też coś stanęły. Liście ledwo co rosną, a o kwiatach nie wspomnę. Czerwona (ta chora) puściła młode liście, ale tamte dwa "poparzone" obsychają do końca, zastanawiam się czy ich nie obciąć... Jak sądzicie?

[kamea]

Moja wypuściła dwa kwiaty, które już ścięłam i w efekcie mam w donicy jednego liścia Jak myślicie - czy jeszcze pojawi się kolejny kwiat, czy to koniec popisu mojej kalii na ten sezon?
Szczerze mówiąc rozczarowałam się trochę tym kwiatem - w dodatku kolor był bardzo niezdecydowany

[_fox_]

Kamea Przerywanie szkodzi , pozostaw tak jak jest, obniż temperaturę i zdejmij doniczkę z oczu nie będzie Cię korciło aby coś z nią robić Dojdzie do siebie i zacznie rosnąć.

[maszkowa]

A ja się zniecierpliwiłam i rozgrzebałam ziemię w ogródku i w donicach. Mam dużo calli, oprócz łososiowej i pomarańczowej- wszystkie. No i się zdenerwowałam... Czerwone, niebieska, czarne zakupione 3 tyg temu w benexie mają korzonki i kiełki. Natomiast Picasso której wybrałam starannie miejsce i nawiozłam ziemię (sadziłam do gruntu) spleśniała. Papka z zielonym nalotem. Oczywiście te które mam od wielu lat rosną ok ale jeszcze nie kwitną. No i po mojej Picasso...

[myrtille1986]

Moje aktualnie wyglądają tak.Mam nadzieje że mi zakwitną!!

[arlet3]

Moje tak wyglądają na dzień dzisiejszy