Witam serdecznie.Coś niepokojącego dzieje się z moimi pomidorami (sam wysiewałem) niestety niektóre pomidory zawijają do góry swoje liście ale nie widać żeby to była jakaś mszyca albo coś podobnego jako że pierwszy raz mam taki problem z pomidorami nie wiem co się dzieje dlatego proszę o pomoc
Ten liść na ostatnim zdjęciu został urwany bo już się zwijał a jest jakiś żółtawy
ekopom dobrze rzecze
wywal te zawirusione , te z pierwszych fotek i posadź nowe teraz pomidorów w brud na targu
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
no co ty ?? niem za co
poślij ekopom-owi z kilo pomidorów jak będziesz miał , ucieszy się
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Rafi93r, czy dawałeś przed sadzeniem pomidorów jakieś wapno - kredę czy cóś? Nadmiar wapnia w ziemi daje objawy podobne do zawirusowania. Nadmiar potasu też powoduje zwijanie liści do góry. Jeśli to coś z tych rzeczy, przed sadzeniem nowych pomidorów przelej ziemię porządnie wodą.
Kozulko miałem identyczne w zeszłym roku , zanim się pozbierały , a znacznie większe były to jesień przyszła i może z kilo pomidorów krzak dał
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kozula nie przed sadzeniem pomidorów nie dawałem żadnego wapna ani kredy lecz na początku kwietnia nawiozłem obornika.Tata posypał troszkę nawozem z 2 tygodnie temu ale od nawozu chyba się nic nie stało bo w gruncie z 4 pomidorki też się tak zwijają a te we foli może z 6sztuk się tak zwija:( a te w gruncie były jeszcze w doniczkach więc żadnym nawozem nie były podsypywane, w grunt dopiero wysadziłem tydzień temu w czwartek.
Ten mały listek w ręku, to przepotasowanie. Nawozu nie musi być dużo, wystarczy że pomidory w czasie upału były za późno podlane i takie objawy wystąpią. Obornika też może być za dużo, albo zbyt świeży.
Rocznego obornika daję duże ilości .ale gdy mam świeży , to 5 razy mniej, nawet posypanie nawozem i gdy pozostanie dłużej mokra roślina ,także może uszkodzić czy popalić liście. Dlatego obornik daję na jesień .