
Pamelko, nie bez kozery araucany są nazywane kurami wielkanocnymi

Gosiu, bardzo mi się podoba Pupul

Marzanko, można prośbą, groźbą, łagodną perswazją, albo faktem dokonanym


Zdjęcia majowe
Nader skromny różanecznik, drugi zastrajkował i nie zakwitł wcale.

Ciekawy kolor - oczywiście przy zakupie na zdjęciu był cały niebieski


Pelargonie wymęczone po zimowaniu, długo zajmie doprowadzenie ich do porządku, ale bardzo chcą kwitnąć

Na koniec portret nowych czarnych araucanek, nie są takie całkiem rasowe bo nie mają wąsów, ale pięknie się prezentują na wybiegu i niosą ładnie.
