Miałam się jeszcze zapytać o nasionka.

Czy jak z kwiatu robi się taki "ślimak" to oznacza, że tam będzie się tworzyć torebka nasienna, czy tak po prostu wygladają przekwitnięte, niezapylone? Kiedy są gotowe do zbioru? Urwałam na próbę jeden taki "pąk" i w środku był trochę oślizgły.

A jeśli nie czekacie na nasiona, to obrywacie te szpetne pozostałości? Ma to jakiś korzystny wpływ na przyrost kłączy?