
Nie tylko liliowce.....część 11
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Lubię orliki
Róży zazdraszczam, moje nieliczne dopiero w pąkach, reszta-czerwone pędy.

-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
orliki piękne, są delikatne i takie ... eleganckie
też mam całe 4 ;)
.. i jeszcze / nie chcę strzelić gafy / spodobał mi się rdest ... / chyba rdest /

.. i jeszcze / nie chcę strzelić gafy / spodobał mi się rdest ... / chyba rdest /
Rysiek
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Kurczę, znów zdjęciowy dubelek mi się trafił.
Zaraz poprawię, ale to wszystko przez tego neta....
Dorotko - ja tez je uwielbiam za ich delikatność i kolory.
Mam jeszcze kilka w pączkach, więc trochę się nimi nacieszę.
Aguś - warto, warto.
Są bezproblemowe i niezawodne.
Poza tym kwitną w okresie, kiedy już wszystkie wiosenne kończą swój popis.
No i rosną wszędzie i na każdej ziemi.
Paola - witaj.
Dziękuję
ale są większe kolekcje od mojej.
Ewuś - moje wzięły się ostro do pracy po pierwszych deszczach.
Teraz od wczoraj kilka się znów otworzyło.
Tylko jedna mi zastrajkowała na amen i już jej nie ma.
Ryśku - to prawda.
Kiedy się rozrosną to taki cały bukiet wygląda przepięknie.
Nie strzeliłeś gafy, to rdest.
Nie jest ekspansywny jak inne rdesty i kilkakrotnie w roku powtarza kwitnienie, jeśli się go po pierwszym zasili.
Wprawdzie nie tak intensywnie jak pierwsze ale zawsze przyjemnie na niego spojrzeć.
Mnie się kojarzą z szczotkami do butelek z dawnych czasów.
Mam do niego słabość....
A to róże kwitnące dzisiaj.

Ktoś pytał o miniaturki.
To Litle White i Satina.
Zaraz poprawię, ale to wszystko przez tego neta....

Dorotko - ja tez je uwielbiam za ich delikatność i kolory.
Mam jeszcze kilka w pączkach, więc trochę się nimi nacieszę.
Aguś - warto, warto.
Są bezproblemowe i niezawodne.
Poza tym kwitną w okresie, kiedy już wszystkie wiosenne kończą swój popis.
No i rosną wszędzie i na każdej ziemi.
Paola - witaj.

Dziękuję

Ewuś - moje wzięły się ostro do pracy po pierwszych deszczach.
Teraz od wczoraj kilka się znów otworzyło.
Tylko jedna mi zastrajkowała na amen i już jej nie ma.
Ryśku - to prawda.
Kiedy się rozrosną to taki cały bukiet wygląda przepięknie.
Nie strzeliłeś gafy, to rdest.
Nie jest ekspansywny jak inne rdesty i kilkakrotnie w roku powtarza kwitnienie, jeśli się go po pierwszym zasili.
Wprawdzie nie tak intensywnie jak pierwsze ale zawsze przyjemnie na niego spojrzeć.
Mnie się kojarzą z szczotkami do butelek z dawnych czasów.


Mam do niego słabość....

A to róże kwitnące dzisiaj.






Ktoś pytał o miniaturki.
To Litle White i Satina.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Jasne jasne to prawie tyle co mój ogródeczekkogra pisze:Ewuś - to jakieś 4 na 5 metrów.
Do stawu to jeszcze mu daleko.![]()
![]()

Bardzo ładna kolekcja orlików ...podoba mi się ten na 5 i 8 zdjęciu ma taki delikatny róż . Ja dzisiaj akurat wzięłam się za swoje orliki są tak porozrzucane po całym ogródku będę teraz w jednym miejscu . O i różyczka ...o i to nie jedna ..a u mnie dopiero dwie kwitną

- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko rozumiem lilie na balkonie ale róże?
Czarujesz czy coś?
Czarujesz czy coś?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko masz chyba wszystkie możliwe odmiany orlików! I pojedyncze, i pełne, i te z zadartymi główkami , i ze zwieszonymi
A ile kolorów!
I róże! No nie, tyle kwiatów, a ja ciągle czekam na pierwszy kwiat, jakikolwiek!
Twój ogród ma świetny mikroklimat, skoro rtak szybko u Ciebie róże startują.
Piszesz, że rdest nie jest skspansywny - u mnie jest! I to bardzo! Walczę z nim trochę, ale ... toleruję, bo jest taki piękny!
Ale zdrajca u mnie szybciej zakwitł niż u Ciebie ;) Juz się puchaci 

I róże! No nie, tyle kwiatów, a ja ciągle czekam na pierwszy kwiat, jakikolwiek!
Twój ogród ma świetny mikroklimat, skoro rtak szybko u Ciebie róże startują.
Piszesz, że rdest nie jest skspansywny - u mnie jest! I to bardzo! Walczę z nim trochę, ale ... toleruję, bo jest taki piękny!


- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko
, a u mnie popadało tak do 12-ej, a później już się wypogodziło i mogłam popracować w ogrodzie aż do wieczora.
Z ogrodu przegonił mnie wieczorny atak komarów.
Na takie bujne kwitnienie jeszcze czekam. A róże pewnie dopiero w czerwcu zakwitną. Dzisiaj wypatrzyłam pierwszy różany pączek na angielce Fisherman Friend. Piękne pąki mają piwonie, ale nawet ta majowa jeszcze nie kwitnie.
Przyznaję, że troszkę zazdroszczę Wam , Forumki z południa.
Miłego wieczoru

Z ogrodu przegonił mnie wieczorny atak komarów.

Na takie bujne kwitnienie jeszcze czekam. A róże pewnie dopiero w czerwcu zakwitną. Dzisiaj wypatrzyłam pierwszy różany pączek na angielce Fisherman Friend. Piękne pąki mają piwonie, ale nawet ta majowa jeszcze nie kwitnie.
Przyznaję, że troszkę zazdroszczę Wam , Forumki z południa.
Miłego wieczoru

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ewuś - ja mam dużo orlików ale też rozrzuconych po całym ogrodzie.
Zostawiam jednak, aby zawsze coś w każdym zakątku kwitło.
Kiedy wiosennych cebulowych już nie ma to zastępują je właśnie orliki.
Aguś - czaruje.....nie, to kwestia mikroklimatu.
Poza tym dosyć ciepło się zrobiło po tych niefortunnych przymrozkach i roślinki odrabiają szybko zaległości.
Izuniu - trochę jest, nie da się ukryć.
Chyba tak jest jak piszesz, bo i efekty tego mikroklimatu widać.
Rdeścik u mnie nie jest ekspansywny a może Ty masz inną odmianę ?
Chyba, że tak mu dobrze zrobiłaś, że sam nie może się opanować.....
Ignis - u mnie po południu dziś też popadało a burze chodziły dookoła.
U mnie piwonie te majowe też w pąkach dopiero.
W zeszłym roku już kwitły, więc też spóżnione.
Te mrozy całkiem pomieszały niektórym kwiatom w głowach i jedne przyspieszone a inne opóżnione.
Komarów też jeszcze nie zauważyłam.
Może pierwszy wylęg też przemarzł ?
Zostawiam jednak, aby zawsze coś w każdym zakątku kwitło.
Kiedy wiosennych cebulowych już nie ma to zastępują je właśnie orliki.
Aguś - czaruje.....nie, to kwestia mikroklimatu.
Poza tym dosyć ciepło się zrobiło po tych niefortunnych przymrozkach i roślinki odrabiają szybko zaległości.
Izuniu - trochę jest, nie da się ukryć.

Chyba tak jest jak piszesz, bo i efekty tego mikroklimatu widać.
Rdeścik u mnie nie jest ekspansywny a może Ty masz inną odmianę ?
Chyba, że tak mu dobrze zrobiłaś, że sam nie może się opanować.....

Ignis - u mnie po południu dziś też popadało a burze chodziły dookoła.
U mnie piwonie te majowe też w pąkach dopiero.
W zeszłym roku już kwitły, więc też spóżnione.
Te mrozy całkiem pomieszały niektórym kwiatom w głowach i jedne przyspieszone a inne opóżnione.
Komarów też jeszcze nie zauważyłam.
Może pierwszy wylęg też przemarzł ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko-widzę,że nie tylko ja o tej porze jeszcze nie śpię
Orliki i mnie w tym roku skusiły
Są piękne 

Orliki i mnie w tym roku skusiły


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ewuś - ale już zmykam.
Zapomniałam tylko pochwalić się jeszcze pierwszym kwitnącym liliowcem.
Ta.....dammm.......



Zapomniałam tylko pochwalić się jeszcze pierwszym kwitnącym liliowcem.

Ta.....dammm.......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
No jak inną odmianę, Grażynko, przecież mam od Ciebie!
Tylko w glinie on może spokojniejszy jest? Ale ja mu dałam... dałam mu iłł, zamiast gliny ... Moze dlatego?
Liliowiec tez mi juz kwitnie
Tylko z różami jestem za Toba daleko w tyle 

Tylko w glinie on może spokojniejszy jest? Ale ja mu dałam... dałam mu iłł, zamiast gliny ... Moze dlatego?

Liliowiec tez mi juz kwitnie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Wpadłam na samo otwarcie liliowcowej pory
No... a u mnie ten sam rdest moczy stopy w oczku... bo bałam się, że go zasuszę. Żyje, ale nie kwitnie
Ale taki wąż wężowego rdestu to jest coś
Albo polana
Wśród orlików wypatrzyłam taki kojarzący się ze szkolnym fartuszkiem, niebiesko-biały, prześliczny.

No... a u mnie ten sam rdest moczy stopy w oczku... bo bałam się, że go zasuszę. Żyje, ale nie kwitnie



Wśród orlików wypatrzyłam taki kojarzący się ze szkolnym fartuszkiem, niebiesko-biały, prześliczny.
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Doberek Kogrobuszu
Kiedy nie wejdę jestem w szoku.
Liliowce,oczko,warzywnik, róże
...o tarasie nie wspomnę. Istny zawrót głowy.

Kiedy nie wejdę jestem w szoku.
Liliowce,oczko,warzywnik, róże

"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Jak pięknie u Ciebie! Mam prośbę, czy mogłabyś w całości pokazać Sutters Gold, którą wyprowadziłaś na drzewko? Może nie koniecznie teraz, jak cała rozkwitnie, to dopiero będzie widok!
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12809
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Orliki przepiękne. Zawsze urzekało mnie piękno tych kwiatów, ale jakoś tak na balkonie nigdy nie miałem ochoty bawić się w rośliny wieloletnie niekwitnące w pierwszym roku uprawy... Orliki poczekają na prawdziwy ogród. ;-)
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI