Agness - zawilce ma w dwóch kolorkach - białym i niebieskim. W zeszłym roku miałam w gruncie fioletowe ale przy poszerzaniu rabaty je unicestwiłam
Surfinie lubię, ale one kiepsko znoszą szkockie wiatry...

nie kwitną tak obficie jak to się Polsce trafiało
Loki - dziś wirusy dopadły i mnie.... brrrr....
Zawilce posadziłam w donicach i jak na razie bardzo dobrze się tam czują

Czemu Twoje zgniły ???? Pojęcia nie mam

W zeszłym roku miałam fioletowe posadzone w gruncie - wychodziły znacznie później i raczej słabo kwitły i też część bulw zgniła...
A opryski powtórzę za parę dni.
Lucynko - a u mnie dziś wiatrzysko straszne..............
Agatko - zawilców różnych i różniastych jest cała masa. Pojedyńcze i pełne, w różnych kolorkach i kwitnące w różnych terminach. I każde ładne !!!
Jowa - dzięki

Choć prawdę powiedziawszy, liczę że tych kwiatów będzie jeszcze więcej
Dana - dzięki
Monia - ja też nie wiedziałam !!! Jak zobaczyłam oblepione lilie to naprawdę mocno się zdziwiłam

i jeszcze orlika oblepiły, i część była na clamatisach....
Nutka - oj dzięki !! Przyda się to zdrówko bo dziś mnie dopadło... ledwo zipię...
Zawciąg też mi ostatnio w oko wpadł
Paula - skalnica ciągle u mnie kwitnie - jestem zaskoczona i ilością kwiatów na tez poduszeczce i faktem ze długo kwitnie
