Beatko, Krysiu Przepraszam Was dziewczyny, ze tak obiecuję pokazać moje roślinki i nic z tego nie wynika, ale jestem w trakcie przeprowadzki i nie mam ani czasu, ani warunków, na robienie, zmniejszanie, wklejanie i opisywanie zdjęć. Pojawią się w moim wątku, jak tylko się urządzę. Póki co jednak, nie mogę sobie odmówić podziwiania Waszych podopiecznych, więc na razie tylko oglądam cudze
