
Liliowce -Hemerocallis cz.9
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Ja dzisiaj zaglądałam do swoich takich dość wczesnych i nic, ale liczę na opóźnienie, a nie brak kwiatów, bo dopiero Stella zaczyna coś puszczać. 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
-
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
I ja powinnam dołaczyć do klubu posiadaczy liliowców bez kwiatów
Ani jednego pąka. najpierw się cieszyłam, że tak mi się rozrosły w tym roku, ale teraz konsternacja: liście są, ale gdzie kwiaty ?? Chociaż z drugiej strony może to i lepiej, że pączki pojawią się już po przymrozkach, przynajmniej przetrwają.
Kogra, ja codziennie o 5:30-6:00 rano z kawą obchodzę wszystkie liliowce i szukam pąków
Dopiero potem do pracy jadę
chwasty faktycznie jak dzikie rosną
A przede mną do skończenia "rabata eksperymentalna mojego męża", który stwierdził, że chwasty przekopane na bank zgniją...
Nie wiem gdzie on to wyczytał, ale ilość perzu jaka odbiła wiosną pobiła ilość trawy rosnącej dookoła rabaty
Żeby tak liliowce kwitły jak perz wyrósł - byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie 

Kogra, ja codziennie o 5:30-6:00 rano z kawą obchodzę wszystkie liliowce i szukam pąków


chwasty faktycznie jak dzikie rosną

Nie wiem gdzie on to wyczytał, ale ilość perzu jaka odbiła wiosną pobiła ilość trawy rosnącej dookoła rabaty


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
U mnie też podobnie. Jedne mają liście , brak pąków. Te które mają pąki , liści niewiele i małe. tylko trzy mają pąki i duże liście. Wczesne nie zawiodły, jak zawsze zakwitną potężnie.
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Witam!tade k pisze:U mnie też podobnie. Jedne mają liście , brak pąków. Te które mają pąki , liści niewiele i małe. tylko trzy mają pąki i duże liście. Wczesne nie zawiodły, jak zawsze zakwitną potężnie.
Jeszcze jest wcześnie i pąki pokażą się Wam za 2-3 tygodnie. Liliowce kwitną w lipcu a mamy dopiero maj, więc nie ma co sie martwić, można teraz po nawozić nawozem do roślin kwitnących, a rośliny się odwdzięczą. Ten roku jest bardzo dziwny.
Pozdrawiam
Ismena
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Dziś policzyłam - dosłownie idzie 5 łodyg kwiatowych i to na nowych kupionych jesienią.
Reszta ma albo liście giganty do 80 cm długie, albo zaledwie 20 cm.
Oczywiście na razie bez pąków.
Na osłodę zakwitł dziś ten botaniczny NN.

Reszta ma albo liście giganty do 80 cm długie, albo zaledwie 20 cm.
Oczywiście na razie bez pąków.
Na osłodę zakwitł dziś ten botaniczny NN.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
w ubiegłym roku kupiłem parę liliowców, około 8 sztuk, ładnie przezimowały, mają dobrze wykształcone liście no i zagladam codziennie czy pojawiają się jakies pąki kwiatowe ale tych na razie brak. Ja to tłumacze sobie tym, ze to ich pierwszy rok po posadzeniu jesienią i chyba na wiele nie liczę, może w następnym roku ...
Rysiek
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Rysiu, to na szczęście jesteś w dobrej sytuacji, bo faktycznie Twoje nowe nabytki mogą w tym roku nie objawiać chęci kwitnienia, ale nasze stare liliowce też nie chcą w tej kwestii współpracować i to budzi obawy.
Ja jeszcze po cichu liczę na opóźnienie. Jak zakwitną moje botaniczne( mają już od 15.V. opóźnienie) i nie będzie nadal pąków na innych odmianach- to zacznę się martwić, bo w ubiegłym roku pojawiły się pąki właśnie w porze zakwitnięcia odmian botanicznych.
Ja jeszcze po cichu liczę na opóźnienie. Jak zakwitną moje botaniczne( mają już od 15.V. opóźnienie) i nie będzie nadal pąków na innych odmianach- to zacznę się martwić, bo w ubiegłym roku pojawiły się pąki właśnie w porze zakwitnięcia odmian botanicznych.
- Orszulka
- 200p
- Posty: 440
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Też się zdziwiłam,gdy ujrzałam 20-centymetrowy pęd kwiatowy na Moonlight Masquerade.kogra pisze:A ja dzisiaj oprócz botanicznych doliczyłam się słownie trzech liliowców odmianowych z pąkami.
Raczej dziwny czas na liliowce odmianowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Ja do tej pory po cichutku tylko czytałam, i kibicowałam Waszym liliowcom

U mnie też zakwitła pierwsza cudnie pachnąca "dziennica" NN

Inne moje liliowce zapowiadają się dość obiecująco

- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Dzisiaj przeszłam moje liliowce, i ku uciesze dojrzałam sporo pąków przy kilku krzaczkach
. Wszystkie są rozsadzone wiosną z jednej kępy, więc jedna odmiana, ale nazwy nie znam bo ja początkująca jestem w liliowcach
. Nie jest to jakaś specjalna, bo dostałam ją od kogoś, ale już nie pamiętam od kogo 




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Mnie w tym roku cieszy nawet widok takiej łodygi z pąkami.
Ciekawe, ze liście tez ma nie za duże a powinien mieć większe.
U mnie podobnie z tymi co mają pąki.
Tylko czy dają radę je otworzyć i rozwinąć kwiaty ?
Ciekawe, ze liście tez ma nie za duże a powinien mieć większe.
U mnie podobnie z tymi co mają pąki.
Tylko czy dają radę je otworzyć i rozwinąć kwiaty ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
U mnie dziś znów przybyło pąków na trzech odmianach- może wreszcie coś się zacznie dziać w tej kwestii.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
A u mnie wciąż cisza...nie licząc "żółtków". Nawet pokazywany przeze mnie pąk na Piano Man zaczyna usychać.
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9
Witajcie
Daaawno tu nie zaglądałam, ale teraz pewnie się to zmieni za sprawą liliowców, które i u mnie właśnie zaczynają sezon.
Pierwszy zwiastun

I następny dość wczesny NN się szykuje


Daaawno tu nie zaglądałam, ale teraz pewnie się to zmieni za sprawą liliowców, które i u mnie właśnie zaczynają sezon.
Pierwszy zwiastun

I następny dość wczesny NN się szykuje
