Pod gruszą...

[kozino]

A ja słyszałam, że do kwitnienia fosfor jest potrzebny nawet zapisałam to w kajecie.

[klarysa]

Sprawdziłam. Jeden i drugi pierwiastek w składzie nawozu dla kwitnących, azot zresztą też.

[carterka]

Też czytałam, że żeby roślinka zakwitła to musi być fosfor.
Janneke jakie plany na weekend? Ja już myśle i planuje co tu będe w ogordzie wyczyniać ;)

[Janneke]

Asiu, sałatka z nowalijek pycha, tylko właśnie, albo trzeba jeść razem, albo sola, ale później jest się skazanym na wygnanie z wyra Ale czego się nie robi dla odrobiny witamin
A ja nie mam ani mieczyków ani innych łatnych kwiatków, ale czekajnie, w przyszłym roku, to już poszaleję na całego


Agatko, na weekend? Oczywiście na wieś jedziemy
Jutro jeszcze po drodze do Świerklańca, do centrum ogrodniczego, bo korę muszę kupic. Na kwiatki nawet patrzeć tam nie będę, bo znowu coś przytacham.
Moja cudna hortensja na razie w doniczce siedzi, mam nadzieję, że mimo braku deszczu dała sobie radę. Pewnie przez sobotę będę pieliła moje skraweczki ziemi, a w niedzielę chcemy następny kawałek dżungli wykarczować. To jest dopiero robota. Nie dość, że sama glina, to co paręnaście centymetrów korzenie i pniaki po krzeczorach, które wycięliśmy.
Plany mam ambitne, do jesieni zalożyć tam hostowisko. Już nawet mam....jedną hostę

[carterka]

Na kwiatki nawet patrzeć tam nie będę, bo znowu coś przytacham.

I kto CI w to uwierzy kochana ?

A hoste mogę Ci podesłać jedna, bo będę wykopywać i wsadzać w to miejsce różanecznik, to mogę podzielić się i hostę ;). Ja będziesz chętna pisz na pw ;)

[Jagusia]

Też pomogę przy hostowisku tylko miejsce naszykuj, a najlepiej rośliny posadzić na jesienie, żeby przez zimę się zadomowiły -no i na jesieni najlepiej się przyjmują bo są już po kwitnieniu

[Janneke]

Eee tam, Agatka, sama sobie w to nie wierzę, nie pomaga powtarzanie jak mantry "nie będe kupowac kwiatków, nie będe kupować...." I tak pewnie jakiegoś wiechcia wypatrzę

Dziewczyny, jesteście cudowne. Bardzo, bardzo Wam dziękuję. Właśnie tak pomyślałam Jagusiu, że najlepiej jesienią, dlatego powolutku sobie miejsce szykujemy

[ewka63]

Janneke, to jakbyś chciała, ja mam dużo paproci, mam irysy niebieskie i piwonię majową też mogę podesłać - w sierpniu Oczywiście roślinki za darmo, cena tylko paczki

[Janneke]

Ewcia, paprocie jak najbardziej wskazane Na pewno będę pamiętała, dziękuję

[JOWA]

Paprocie fajnie wyglądają,ale u nas u wszystkich co mają je na ogródkach to porzułkły liście.

[Janneke]

Hmm, może mają za sucho albo za dużo słoneczka? Albo jakieś choróbsko je dopada??

[JOWA]

Ale u wszystkich?

[Janneke]

Wiesz, jak jakaś zaraza, to może tak... Nie znam się na paprociach
Spróbuję coś poczytać

[JOWA]

No może ,a takie piękne rosły po drodze na moją działkę za płotem chciałam jedną zaiwanić ale zawsze koś się kręci w tym miejscu i nie ma jak,ale teraz to paskudnie wyglądają takie żółte.

[klarysa]

Paprocie pieknie wygladają w cienistych zakątkch. Mam takie zwykłe i jeszcze nie zdarzyło się, żeby było z nimi coś nie tak.. Wręcz przeciwnie trzeba je trzymać w ryzach, bo bardzo ekspansywne. Ale na twojej przestrzeni to..hulaj dusza, pod krzaczkami z hostami...marzenie.

Tak sobie myślę, może susza albo mróz spowodowały, ze u JOWY zżółkły