W moim ogrodzie - reniazt cz.1
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Reniu,to ty miałaś całą masę pelargonii.Zachowałaś je wszystkie,czy tylko tą jedną?
Jak tak na nie patrze to chyba są te same co moje.Ja w pierwszym roku też miałam w takich małych okrągłych doniczkach,ale potem przesadziłam je do podłużnych i tak już zostały.W tych okrągłych były za lekkie i ciągle byle wietrzyk mi je przewracał.Zapomniałam ci dodać, że jak trochę podrosną to ja im łebki uszczykuje i wtedy ładnie się rozkrzewiają.
Piękny ten tytoń, już nie mogę się doczekać jak u mnie zakwitnie i oczywiście już chciałabym go powąchać.
Pozdrawiam.Magda
Jak tak na nie patrze to chyba są te same co moje.Ja w pierwszym roku też miałam w takich małych okrągłych doniczkach,ale potem przesadziłam je do podłużnych i tak już zostały.W tych okrągłych były za lekkie i ciągle byle wietrzyk mi je przewracał.Zapomniałam ci dodać, że jak trochę podrosną to ja im łebki uszczykuje i wtedy ładnie się rozkrzewiają.
Piękny ten tytoń, już nie mogę się doczekać jak u mnie zakwitnie i oczywiście już chciałabym go powąchać.
Pozdrawiam.Magda
Pozdrawiam Magda 
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Zobaczysz Madziu z tytoniu będziesz zadowolona. Ja lubię kwiatki, które nie sprawiają wiele klopotu.
A co do pelargonii, to mam ich faktycznie sporo. Są to być może te same co twoje - bo też kwitną na czerwono. Zosia mi mówiła, że te są najlepsze do przechowywania. Starałam się przechować wszystkie, czyli 16 skrzynek balkonowych - takich małych - w których rosły po dwie. Poza tym 4 doniczki te ze stojaczków sprzed domu. I jeszcze wykopałam i wsadziłam do tych okrągłych 2 doniczek te, które rosły koło tarasu. Kilka z nich mi się jednak nie udało przechować - nie wiedzieć dlaczego. Ale reszta daje radę.

A co do pelargonii, to mam ich faktycznie sporo. Są to być może te same co twoje - bo też kwitną na czerwono. Zosia mi mówiła, że te są najlepsze do przechowywania. Starałam się przechować wszystkie, czyli 16 skrzynek balkonowych - takich małych - w których rosły po dwie. Poza tym 4 doniczki te ze stojaczków sprzed domu. I jeszcze wykopałam i wsadziłam do tych okrągłych 2 doniczek te, które rosły koło tarasu. Kilka z nich mi się jednak nie udało przechować - nie wiedzieć dlaczego. Ale reszta daje radę.

- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Madziu - możę z tymi pelargoniami wreszcie w tym roku mi się uda. Każdego roku wydawałam takie pieniądze na moje balkony. Już próbowałam i surfinie i pelargonie zwiasające i wszystko po sezonie lub w zimie nadawało się do wyrzucenia. A teraz - tylko dzięki waszej pomocy i udzielonym wskazówkom dotarłam z nimi do przedwiośnia. Ja nie wiedziałam, że do końca roku trzeba im obrywać wszystko co zielone. A to im pomogło, bo sie wzmocniły.


- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Agnieszko - ja mam tak samo - bo co byśmy robiły w tym domu przez jesień i zimę? Można by cholery dostać - a tak zawsze to ciąg dalszy przyrody.
A teraz zaczniemy wysiewy kwiatów do ogrodu i chyba czas już poprzesadzać co niektóre chociaż kwiaty domowe.
Ja właśnie dziś przesadziłam swoja różę chińską i ja poprzycinałam aby kwitła jak w poprzednim sezonie.

A teraz zaczniemy wysiewy kwiatów do ogrodu i chyba czas już poprzesadzać co niektóre chociaż kwiaty domowe.
Ja właśnie dziś przesadziłam swoja różę chińską i ja poprzycinałam aby kwitła jak w poprzednim sezonie.

- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Reniu cudna ta róża chińska.
Ja jestem jeszcze zielona z kwiatów doniczkowych.
Obiecałam sobie to nadrobić.Szczególnie jesienią brakuje mi kwiatków ogrodowych,więc
muszę mieć trochę doniczkowych.
Ja jestem jeszcze zielona z kwiatów doniczkowych.
Obiecałam sobie to nadrobić.Szczególnie jesienią brakuje mi kwiatków ogrodowych,więc
muszę mieć trochę doniczkowych.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Aniu - cieszę się, że zawitałaś u mnie. A powiem ci, że te doniczkowe to dobra sprawa - tylko trzeba je mieć gdzie przechowac przez zimę. Chyba, że chodzi ci o te typowo domowe kwiaty.
A ta róża to moja pupilka. Bo ja sama rozmnożyłam i uformowałam forme pienną. Strasznie długo to trwa. A teraz mam jeszcze drugą czerwoną o pełnych kwiatach. Kwitła mi w ubiegłym sezonie pierwszy raz. Ale nie zdążyłam uwiecznić na fotce.
A ta róża to moja pupilka. Bo ja sama rozmnożyłam i uformowałam forme pienną. Strasznie długo to trwa. A teraz mam jeszcze drugą czerwoną o pełnych kwiatach. Kwitła mi w ubiegłym sezonie pierwszy raz. Ale nie zdążyłam uwiecznić na fotce.






