Kocham Ogród - Gencjana cz. 2

[Ewakora]

Adrianko cudownie Ja muszę, muszę, muszę to zobaczyć, tylko dobę by się zdało rozciągnąć

[Gencjana]

Dziś za gorąco, jak dla mnie, by robić to, co lubię najbardziej, czyli pracować w ogrodzie.
O nietypowej porze pobawię się przy kompie.

Dla Was dedykuję świeżutkie fotki.

Małgosiu, czyżbyś nie miała? Powiedz tylko słowo....



Geniu, dzięki. Nie spiesz się z wykopywaniem. Mój judaszowiec zaczął dopiero teraz coś wypuszczać.

[Gencjana]

Komputer od paru dni zawiesza się, tracę to, co napisałam, więc nie odpowiadam w jednym poście.

Jolu,



Ewokoro, pamiętaj, że przekwitną. Trochę zależy od upałów. Nie lubią, jak wiadomo. Ja też.

[Olusia]

Też siedzę przy kompie i czekam aż się ochłodzi.
Już wnuczek , w ten upał , dał mi w kość.Nie chce siedzieć w wózku i musiałam za nim latać.

[jola z izer]

A mogłabyś ignorantce powiedzieć co to jest , co kwitnie różowymi puszkami , pędzelkami

[ada.kj]

Adrianko. Czyżby kwitła Ci rutewka orlikolistna ?.
Jeszcze pozachwycam się Twoimi azaliami , szczególnie tymi w energetycznych kolorach i trawnikiem.

[Gencjana]

Olu, a ja wykorzystałam dziś huśtawkę do właściwego celu.



Jolu, rutewka orlikolistna, mam 2 rok i lubię. Lubię też kaliny. Zaczęłam sadzić w ub.roku. To druga.



Krysiudlaczego "czyżby"?. Dzięki, do zobaczenia.

,

[Monia68]

Adrianno, piękna ta kalina Mnie też one się podobają, mam na razie tylko jedną.
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Gencjana]

Moniu, jeszcze posadziłam japońskie i koreańskie. Ale w tym roku nie będą kwitły.
Rh Germania powinien być już większy, ale posadziłam w niefortunnym miejscu - łamie się pod śniegiem.







Dziś dostałam od Ewy "Czajnik" orlik, "ponieważ podobał mi się" . Miała tylko 1 więc opierałam się, ale Ewa jest b.skuteczna. Ewo, dzięki - jesteś niesamowita.

[Ma-Do]

Żółtej nie mam,a Ty Adrianko ,różową póżniejszą masz?

[Gencjana]

Małgosiu,widziałaś te szare fotki? Coś się popsuło, ale uparłam się i udało mi się samej "naprawić", ale czasu sporo
mnie kosztowało. Miałam kiedyś delospermę amarantową, ale przemarzła.

Zakwitły irysy na wodzie i na ziemi.

[Monia68]

Adrianno, widziałam wczoraj te szare zdjęcia i zastanawiałam się, co się mogło stać ???
Irysy przecudne Posadziłam kilka odmian wiosną, ale raczej nie zakwitną w tym roku
Udanego weekendu

[Ma-Do]

Adrianko,podziwiam,bo ja straciła bym głowę Technika?....beee
No,pokazałaś trochę swoich skarbów Wypatrzyłam szpaler pięknych żurawek . I jakieś siewki za iryskiem ziemnym?Co to?
Dojrzałam też rześką obwódkę
O różanecznikach i azaliach nie będę nic mówić,bo wszyscy wiemy,że masz piękne .Ale skubania nie zazdroszczę!

[Gencjana]

Moniu,nie pomyślałaś, że są odbiciem nastroju? To dobrze. To są irysy trawolistne. Kanadyjskie czy am.
różnie nazywane, też zaczynają. Jeszcze trochę rh zakwitło. Temu drugiemu "coś" podziurawiło liście, mimo to zakwitł
w tym roku.U ub.nie.



Małgosiu,technika? To jeszcze prowizorka w nowej części po warzywach. Musi dojrzewać.
W skubaniu pomaga Ania.

Dziwnie się czasem zachowują rośliny. Rogownica na skalniaku rozrastała się nie kwitnąc. Jak na wiosnę mnóstwo wyrwałam
i wyrzuciłam na kompost, to efekt jest taki. Kuklik też po zmianie lokalu porządnie zakwitł.

[orinoko01]

Adrianno, przepiękne zdjęcie kaliny.....nie mogę oderwać od niego wzroku.