Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
Hmm jeśli chodzi o wilca purpurowego to mi zrósł piękny i ma już jeden pączek. Dziś je sadziłem pod kratkami razem z wilcem błękitnym. Z nimi nie miałem nigdy większych problemów:) Poza problemami z przędziorkami. Wstawię fotki dziś swoich wilców. Dwa lata temu udało mi sie trafić w mieszance wilca na wilca o kolorze ciemno różowym - przepiękny był:)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Balkon Lokiego
Owad wygląda ciekawie.
Tylko co ona tam robi, chyba nie degustuje twoich łubinów.
Tylko co ona tam robi, chyba nie degustuje twoich łubinów.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Balkon Lokiego
Jeśli ktokolwiek miał jeszcze wątpliwości, że Twój balkon to prawdziwy ogród, ostatnim zdjęciem je całkowicie rozwiałeś. 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ MMGG ? No ja z wilcami w zeszłym roku strasznie walczyłem. Najpierw nie chciały kiełkować, a jak kiełkowały, to siewki były żółte, bez chlorofilu i zdychały. Potem, jak już wreszcie wykiełkowały, to pod koniec maja wszystkie siewki mi wygniły ? bo przyszło ochłodzenie, a ja podlałem trochę nadmiernie ? i dosiewałem na początku czerwca. O przędziorkach nawet nie wspominam... O właśnie ? ? propos przędziorków ? wczoraj odkryłem ich inwazję na groszku pachnącym. Dzisiaj muszę się zabrać do roboty i zapryskać to wszystko tebufenpyradem, zanim mi groszek doszczętnie zeżrą i zaatakują inne rośliny w widoczny sposób.
@ Kogra ? Z tego, co wyczytałem, to dorosłe zalęszczyce żywią się pyłkiem i nektarem. A gdyby jakimś cudem złożyła jaja, to raczej im długiej przyszłości nie wróżę przy częstości moich oprysków...
@ Bystrzanka ? Ano.
W sumie częściej zdarza mi się takie fotki porobić ? a to królowa i samiec trzmiela kamiennika kopulowały na moich groszkach pachnących, a to bzygi zapylały powoje trójbarwne, a to pluskwiak odorek posilał się moim łubinem ? tylko jakoś ich tu nigdy nie wklejałem. Aczkolwiek zawsze mogę (mimo że to fotki z lat ubiegłych), gdyby ktoś tylko wyraził takie życzenie. 
No ? a teraz czas na kolejną porcję fotek ? fasola ozdobna (rekordzistka w prędkości wzrostu ? wysiana 9. marca ma już dwa metry i kwitnie) oraz niepokonane chabry bławatki.





Pozdrawiam!
LOKI
@ Kogra ? Z tego, co wyczytałem, to dorosłe zalęszczyce żywią się pyłkiem i nektarem. A gdyby jakimś cudem złożyła jaja, to raczej im długiej przyszłości nie wróżę przy częstości moich oprysków...
@ Bystrzanka ? Ano.


No ? a teraz czas na kolejną porcję fotek ? fasola ozdobna (rekordzistka w prędkości wzrostu ? wysiana 9. marca ma już dwa metry i kwitnie) oraz niepokonane chabry bławatki.





Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Balkon Lokiego
Wiesz mnie chabry kojarzą się z łąkami na których kiedyś było ich sporo.
Cudny to był widok.
Teraz to rzadkość zobaczyć choćby jednego.
Dlatego twój balkon tak mi się podoba, bo przypomina minione czasy.

Cudny to był widok.
Teraz to rzadkość zobaczyć choćby jednego.
Dlatego twój balkon tak mi się podoba, bo przypomina minione czasy.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
Ja na razie póki co mam spokój z przędziorkami, leczy domyślam się że to tylko kwestia czasu, kiedy zaatakują.
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Balkon Lokiego
Świat owadów potrafi być równie fascynujący co świat kwiatów.Niestety potrafię nazwać tylko niektóre z nich - jeszcze dużo nauki przede mną więc jeśli czasem pojawi się jakiś żuczek czy inny latający potwór to będę bardzo zadowolona.
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Balkon Lokiego
Loki zdjęcie chrząszcza rewelacja pierwszy rzut oka i myślałam że nie łubinie tylko na muchołapce siedzi
.Zmyliły mnie te włoski rośliny
Czy chabry wysiewałeś z nasionek bardzo podobają mi się te różowe (mój ulubiony kolor) takich jeszcze nie widziałam, niebieskie często spotykam na spacerze Choć mieszkam w dużym mieście to niedaleko mojego osiedla jest takie fajne miejsce że czuję się jak na wsi 



- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ Kogra ? Kojarzę, że jak jadę w polskie góry od czasu do czasu (zwykle siedzę u podnóża Babiej Góry, w Zawoi), to rośnie tam od groma chabrów górskich (Centaurea montana). 
@ MMGG ? No ja inwazje przędziorków to mam pewne jak w banku. Ulica biegnąca pod blokiem obsadzona jest klonami, które stanowią jedną wielką wylęgarnię tego draństwa ? każdy ich liść jest oblepiony; aż się dziwię, że jeszcze żyją i rosną. No i wystarczy większy podmuch wiatru i już to dziadostwo ląduje na moim balkonie...
@ Bystrzanka ? Mnie się owady podobały od dzieciństwa. Fascynował mnie ich świat. Pamiętam, że ? ku przerażeniu moich rodziców ? lubiłem brać na ręce wszystko, co miało sześć nóg i pełzało. Cieszyłem się także jak dziecko, jak jakaś osa na mnie usiadła, by np. zlizać sok z jabłka, które wcześniej jadłem i którym się ubabrałem (matka wtedy niemalże ataku histerii dostawała, ROTFL)... I tak mi już zostało ? aczkolwiek obecnie moją największą miłością są mrówki.
Niemniej jednak dalej zachwycam się każdym sześcionogim zwierzakiem ? chociaż oczywiście już ich nie stresuję braniem na ręce, a co najwyżej wielkim okiem obiektywu aparatu fotograficznego. :-P No chyba że mi co wleci do mieszkania i trzeba toto wystawić na balkon ? ostatnio tak uganiałem się za pszczołą. 
@ Katarzynka ? łubin też bardzo włochaty jest. Śmiesznie jest jak go podlewam ? bo woda siada na tych włoskach i biedak się pokłada. :-P Co do chabrów ? te w tym roku to ? jak już pisałem ? samosiejki, potomstwo tych zeszłorocznych. A te zeszłoroczne oczywiście wysiewałem z nasion (firmy Plantico). Trzeba im przyznać, że są to niezwykle wytrzymałe rośliny, które wyrosną na każdym typie gleby (wiem, bo w zeszłym roku żona mi się pomyliła i kupiła ziemię z wrzosowiska, kwaśną jak cholera, na której jedyne, co wykiełkowało, to były chabry. Potem wymieniłem ziemię na kupioną w lokalnym supermarkecie i była to jeszcze większa tragedia, bo ziemi to nie przypominało ? jakaś mieszanka wiorów roślinnych z kawałkami papieru, ROTFL ? znowuż jedyne, co na tym wykiełkowało, to chabry ? aż wreszcie kupiłem porządniejszej ziemi).
Tak poza tym ? chyba mnie cholera weźmie. Na jednym z wilców ? wysokość: TRZY CENTYMETRY, stan ulistnienia: dwa liścienie plus dwa liście właściwe ? znalazłem... pąk kwiatowy. Co jest? Ziemia nie taka? Za ciepło? Za zimno? Za mało nawozu? Felerne nasiona (nasiona są z własnych zbiorów balkonowych z zeszłego roku)? Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam!
LOKI

@ MMGG ? No ja inwazje przędziorków to mam pewne jak w banku. Ulica biegnąca pod blokiem obsadzona jest klonami, które stanowią jedną wielką wylęgarnię tego draństwa ? każdy ich liść jest oblepiony; aż się dziwię, że jeszcze żyją i rosną. No i wystarczy większy podmuch wiatru i już to dziadostwo ląduje na moim balkonie...

@ Bystrzanka ? Mnie się owady podobały od dzieciństwa. Fascynował mnie ich świat. Pamiętam, że ? ku przerażeniu moich rodziców ? lubiłem brać na ręce wszystko, co miało sześć nóg i pełzało. Cieszyłem się także jak dziecko, jak jakaś osa na mnie usiadła, by np. zlizać sok z jabłka, które wcześniej jadłem i którym się ubabrałem (matka wtedy niemalże ataku histerii dostawała, ROTFL)... I tak mi już zostało ? aczkolwiek obecnie moją największą miłością są mrówki.


@ Katarzynka ? łubin też bardzo włochaty jest. Śmiesznie jest jak go podlewam ? bo woda siada na tych włoskach i biedak się pokłada. :-P Co do chabrów ? te w tym roku to ? jak już pisałem ? samosiejki, potomstwo tych zeszłorocznych. A te zeszłoroczne oczywiście wysiewałem z nasion (firmy Plantico). Trzeba im przyznać, że są to niezwykle wytrzymałe rośliny, które wyrosną na każdym typie gleby (wiem, bo w zeszłym roku żona mi się pomyliła i kupiła ziemię z wrzosowiska, kwaśną jak cholera, na której jedyne, co wykiełkowało, to były chabry. Potem wymieniłem ziemię na kupioną w lokalnym supermarkecie i była to jeszcze większa tragedia, bo ziemi to nie przypominało ? jakaś mieszanka wiorów roślinnych z kawałkami papieru, ROTFL ? znowuż jedyne, co na tym wykiełkowało, to chabry ? aż wreszcie kupiłem porządniejszej ziemi).
Tak poza tym ? chyba mnie cholera weźmie. Na jednym z wilców ? wysokość: TRZY CENTYMETRY, stan ulistnienia: dwa liścienie plus dwa liście właściwe ? znalazłem... pąk kwiatowy. Co jest? Ziemia nie taka? Za ciepło? Za zimno? Za mało nawozu? Felerne nasiona (nasiona są z własnych zbiorów balkonowych z zeszłego roku)? Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Balkon Lokiego
Kiedy zobaczyłam zdjęcie z chrząszczem pomyślałam, że to rosiczka albo muchołówka czeka na zbliżający się obiad
A ja zanotowałam sukces, jeśli chodzi o wilce - po 6 tygodniach od wysiania wszystkie się pokazały. Teraz czekam, co będzie dalej.

A ja zanotowałam sukces, jeśli chodzi o wilce - po 6 tygodniach od wysiania wszystkie się pokazały. Teraz czekam, co będzie dalej.
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
Hmm ja wczoraj przeszukując internet w poszukiwaniu czegoś równie skutecznego na przędziorki co vertimec, odnalazłem envidor:
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/1065.php
podobno rewelacyjny, działa aż do 12 tygodni i zwalcza wszystkie stadia rozwojowe tego dziadostwa. Muszę gdzieś to zakupić, bo obawiam się że w tym sezonie sam vertimec może nie wystarczyć;/
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/1065.php
podobno rewelacyjny, działa aż do 12 tygodni i zwalcza wszystkie stadia rozwojowe tego dziadostwa. Muszę gdzieś to zakupić, bo obawiam się że w tym sezonie sam vertimec może nie wystarczyć;/
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ Welkam ? ja w ogóle zanotowałem ? po wielu bitwach ? sukces w kiełkowaniu, wzeszło mi wszystko co chciałem, i co z tego, skoro rośnie tak sobie? Szerzej rozpisałem się tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p2241251 ? i co ja teraz mam zrobić? 
@ MMGG ? dobrze wiedzieć, że coś nowego pojawiło się na rynku. Przynajmniej będę wiedział, co kupować, gdyby ? nie dajcie bogowie ? moje przędziorki uodporniły się także i na tebufenpyrad (jak na razie zdążyły się już uodpornić na bifentrynę).
Pozdrawiam!
LOKI

@ MMGG ? dobrze wiedzieć, że coś nowego pojawiło się na rynku. Przynajmniej będę wiedział, co kupować, gdyby ? nie dajcie bogowie ? moje przędziorki uodporniły się także i na tebufenpyrad (jak na razie zdążyły się już uodpornić na bifentrynę).
Pozdrawiam!
LOKI
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Balkon Lokiego
Loki, cierpliwość jest największą zaletą ogrodnika
nieprawdaż? Poczekaj jeszcze trochę i wszystko Ci zacznie
rosnąć jak na drożdżach, nie może być inaczej
Chabry ślicznie utrwalone na zdjęciach.
Pozdrowionka

rosnąć jak na drożdżach, nie może być inaczej


Pozdrowionka

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Balkon Lokiego
Loki jeśli ziemia jest nie za dobra to spróbuj kupić obornik granulowany i podsyp wgłębnie .
Może to pomoże twoim roślinkom zacząć porządnie rosnąć.
Może to pomoże twoim roślinkom zacząć porządnie rosnąć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ Abeille ? Wiesz, ja też sobie tak mówiłem jeszcze ze dwa tygodnie temu. No bo faktycznie, niby dopiero maj, rośliny mają jeszcze czas. Ale jak już zobaczyłem pąk kwiatowy na wilcu mierzącym trzy centymetry i mającym dwa liście właściwe oraz nasturcję pnącą, która kwitnie, mając dziesięć centymetrów, to stwierdziłem, że chyba jednak coś jest nie tak. A propos tej nasturcji (której fotki wklejam poniżej) ? żona stwierdziła, że w ogóle nie rozumie czemu jestem niezadowolony ? wszakże doskonale widać, iż nasturcja jest pnąca, bo przecież ewidentnie się na mnie WYPIĘŁA. ;:64

@ Kogra ? Na razie spróbuję ponawozić tym, co mam pod ręką ? czyli nawozem płynnym zawierającym 7% azotu, 5% fosforu, 6% potasu, a także miedź, żelazo, mangan, molibden i cynk.
A poniżej jedna fotka fasoli ozdobnej oraz dwie wspomnianej już nasturcji wypinającej się. ;-)



Pozdrawiam serdecznie!
LOKI

@ Kogra ? Na razie spróbuję ponawozić tym, co mam pod ręką ? czyli nawozem płynnym zawierającym 7% azotu, 5% fosforu, 6% potasu, a także miedź, żelazo, mangan, molibden i cynk.
A poniżej jedna fotka fasoli ozdobnej oraz dwie wspomnianej już nasturcji wypinającej się. ;-)



Pozdrawiam serdecznie!
LOKI