![Obrazek](http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/032/895/32895669_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Pisząc o majowych przymrozkach mam na uwadze te z nocy z 3/4 maja ,
kiedy to u mnie mróz poczynił niesamowite szkody.
I tak też widzę Twoje hortensje carpediem
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Porządne okrycie na zimę,w zupełności wystarczy.W donicy większy problem,przynajmniej dla mnie.selli7 pisze:Tak, te patyki trzeba obciąć, ale nie wcześniej jak w połowie maja kiedy dobrze widać co jest martwe.Tego typu hortensje najczęściej nie kwitną, co roku marzną im pędy, a z ziemi wybijają nowe.Trzeba okrywać na zimę (ale czasem to też nie skutkuje), albo przesadzić do donicy.
ogrodnick pisze:Podlej i opryskaj roztworem nawozu (np. zwykłym florowitem), za dwa tygodnie wyładnieje.