NITKA pisze:Moje w donicach czekają sobie spokojnie w tunelu na ciepłe bezpieczne dni. Nie ma się co spieszyć.
Jak miałam mniej odmian to też tak robiłam - wszystko w doniczkach sobie rosło i czekało na odpowiedni czas.
Teraz mam ponad 50 odmian wiec to za dużo pracy i w doniczkach jest tylko kilka karłowych aby mieć wcześniej kwiaty.
Dwie z nich juz maja ładne paczki kwiatowe.
Kupiłam ostatnio 3 dalie na wyprzedaży w Casto... - wszystkie miały dorodne karpy i widać było na nich wybijające oczka. Siedzą już w donicach - 2 z nich to anemonówki, jedna karłowa pełna odm. Arizona.
To gratuluję a szczególnie tej karłowej.
Uwielbiam karłowe dalie choć większość moich to wysokie i średnie.
Z karłowych mam 6 odmian , w tym 3 pełne. Chciałam zobaczyć odmianę zakupioną przez Ciebie ale nie znalazłam zdjęcia.
Musze sie pochwalić wynikami mojej jednej z 2 dalii.Sadzona była jakoś 2 tygodnie przed świętami i już ma listki około 10cm.Tylko druga coś sie leni niby ma być to różowa miniaturka.W kurzyłam sie ostatnio i ją odkopałam niby drobniutkie korzonki puszcza i jest jędrna.Czy to możliwe że ja porostu leń złapał??Obie rosną w donicach tylko że ta mini w murowanej z kamieni siedzi.
myrtille1986 pisze:(...) Czy to możliwe że ja porostu leń złapał?? (...)
Możliwe, Myrtille. Sadziłem cztery karpy dalii od tego samego producenta i też bardzo nierównomiernie rosną. W momencie gdy dwie z nich dopiero pokazały kilkumilimetrowe kiełki nad powierzchnią, dwie inne miały już z piętnaście centymetrów i wielgachne liście.
Ja ją wzięłam ze względu na śliczne kwiatki mają być cukierkowo różowe i takie bardzo zwarte.Skojarzyło mi sie z malusimi chryzantemami też kuleczkami.Na opakowaniu było napisane że rośnie do 50-60cm.Mam nadzieje że coś z niej będzie bo jak do tej pory nie wypuszcza zieleniny.W zeszłym tygodniu ją wykopałam to troszeczkę malusich korzonków popuszczała i kłącze było twarde.Jakiś leniwiec mi sie trafił.
Pisałam o namnażaniu dalii poprzez urywanie 10cm sadzonek od karpy i sadzenie w osobnej doniczce. Już komplet rośnie w dużej donicy- wystawiony na podwórko.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec