MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w ogrodach. CZ I
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Zastanawiam się co zrobić z takim zapełnionym pieńkiem, nie mam siatki, nie wiem czy mam się bać ptaków czy nie. Czy może schować do wiosny w suchym, zimnym pomieszczeniu...
Pieniek z zapełnionymi dziurkami musisz zostawic na miejscu ponieważ w środku rozwijają się larwy , a one potrzebują ciepła a przy przenoszeniu mogą pospadac z pyłku i zginąc.
Pieniek z zapełnionymi dziurkami musisz zostawic na miejscu ponieważ w środku rozwijają się larwy , a one potrzebują ciepła a przy przenoszeniu mogą pospadac z pyłku i zginąc.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
podobno można sprzątnąć już jesienią
ponoć już we wrześniu są już w kokonach- dla bezpieczeństwa dajmy na to w październiku- ja tak sobie kombinuję żeby rozbebeszyć rurki pod koniec października bądź w listopadzie i przetrzymać je przez caluśką zimę w nieogrzewanym pomieszczeniu z temperatura tak ok 2-3 stopni




Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Drewno drzew iglastych nie nadaje się do tego celu zupełnie,ponieważ wydziela żywice,która skleja skrzydełka owadów.rafla pisze:sparks25 pisze:Drewno sosnowe ma zapach żywicy i prawdopodobnie on im przeszkadza a drewno brzozowe nie posiada zapachu.
Powinno się stosować tylko drewno drzew lisciastych i to tylko twarde.
W miekkim drewnie pozostają w wywierconych otworach włoski,które utrudniają lub wręcz uniemozliwiają poruszanie się pszczołom.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- tax-us
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 20 sie 2010, o 23:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała okolice
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Tak, duża królowa szerszenia europejskiego.
Jak widać niegroźna
Jak widać niegroźna

Pozdrawiam Krzysztof
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Ja zdjąłem gniazda z rurek pod koniec października i zapełnione rurki trzymałem całą zimę w murowanym garażu, przy silnych mrozach chowałem je dodatkowo do starej (popsutej) lodówkiSwagman pisze:podobno można sprzątnąć już jesieniąponoć już we wrześniu są już w kokonach- dla bezpieczeństwa dajmy na to w październiku- ja tak sobie kombinuję żeby rozbebeszyć rurki pod koniec października bądź w listopadzie i przetrzymać je przez caluśką zimę w nieogrzewanym pomieszczeniu z temperatura tak ok 2-3 stopni
![]()

Zastanawiam się, czy dałoby radę tak przechować wyłuskane kokony przez całą zimę..

Pozdrawiam, Maciek.
- tax-us
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 20 sie 2010, o 23:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała okolice
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Ja kokony wyłuskałem w grudniu. Całą zimę przeleżały w tekturowym pudełku, w murowanym nieogrzewanym garażu i strat nie zauważyłem, "wykluło" się ok. 99% pszczółek.
Kiedyś czytałem, że przy wyższej temperaturze funkcje życiowe są przyspieszone i trzeba uważać aby starczyło sił na przetrwanie zimy. Polecano temperatury niewiele wyższe od tych na zewnątrz.
Kiedyś czytałem, że przy wyższej temperaturze funkcje życiowe są przyspieszone i trzeba uważać aby starczyło sił na przetrwanie zimy. Polecano temperatury niewiele wyższe od tych na zewnątrz.
Pozdrawiam Krzysztof
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
A u mnie rurki wisiały całą zime 2 zapełnione rurki i na wiosne wyłuskałem z nich 2 żywe kokony... reszta albo zjedzona albo wyschnięta.
A co do tego szerszenia to niezły samolot
lataja po drewno na stary płot i jak go rozbierają to z daleka słychać jak strzela drewno 
Wieczorem znalazłem ugotowanego w tunelu innego szerszenia, troche mniejszego (3-3,5cm) i kolec jadowy miał na wierzchu co troche straszyło.
A co do tego szerszenia to niezły samolot


Wieczorem znalazłem ugotowanego w tunelu innego szerszenia, troche mniejszego (3-3,5cm) i kolec jadowy miał na wierzchu co troche straszyło.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Eeee nie boli bardziej niż po pszczole
natomiast stanowczo odradzam kontakt z tymi osami : http://www.biolib.cz/IMG/GAL/BIG/105307.jpg - nie są agresywne i jest ich mało w "gniazdku" ale dziabniecie takiej naprawdę jest nieprzyjemne-takie silnie piekące -przy kilku mogły by być chyba problemy z przetrzymaniem bólu 


Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
cd. nie powinno się także wiercić od czoła w plackach drewna,co niestety propagują niezliczone przykłady w internecie.sparks25 pisze:Drewno sosnowe ma zapach żywicy i prawdopodobnie on im przeszkadza a drewno brzozowe nie posiada zapachu.
Drewno pęka i przez rysy dostaje się woda i pasożyty.Powinno się ,jak w naturze,borować otwory z boku twardego wysuszonego klocka.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
To świetnietax-us pisze:Ja kokony wyłuskałem w grudniu. Całą zimę przeleżały w tekturowym pudełku, w murowanym nieogrzewanym garażu i strat nie zauważyłem, "wykluło" się ok. 99% pszczółek.
Kiedyś czytałem, że przy wyższej temperaturze funkcje życiowe są przyspieszone i trzeba uważać aby starczyło sił na przetrwanie zimy. Polecano temperatury niewiele wyższe od tych na zewnątrz.

Można kokony włożyć do pudełka w pudełku co zapewni lepszą izolację. W tym roku wyłuskam jesienią, będzie wiadomo ile rurek szykować. Skoro tą zimę dobrze zniosły to chyba warunki w garażu miały dobre.
Obecnie mam zaklejone około 40 rurek, dziś miały dzień wolny od pracy

Pozdrawiam, Maciek.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
U mnie mrówki zaczeły otwierac rurki o dobierac sie do pyłku musiałem powalczyc z nimi zniszczyły mi 3 rurki.
Jutro sprawdze czy nadal są jeśli tak to będzie nadal wojna z nimi.
Jutro sprawdze czy nadal są jeśli tak to będzie nadal wojna z nimi.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Zauważyłam dziwną rzecz:najwięcej jest zasklepionych rurek, które są prawie w pozycji pionowej. (bo mi się przekrzywiły) Może trafiło się dobre miejsce, a może chodzi o to, że w naturze murarki chyba trafiają w większości na takie właśnie stojące badyle? Co o tym myślicie?
Waleria
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.

ja dalej swoje

to prawidłowo robić powinno.
Został zajęty po 3-4 latach,przypuszczam że wtedy gdy,znajdujące się w środku włoski spróchniały ze starości.Dokładnie widać że pszczoły nie zajmują skrajnych otworów do których dochodzą pęknięcia...
W górnym prawym rogu zdjęcia pięknie ubarwiony gość.
- tax-us
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 20 sie 2010, o 23:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała okolice
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
To niedobrze, ja mam masę mrówek pod "ulem". Obserwuję je ale nie zauważyłem nic niepokojącego.sparks25 pisze:U mnie mrówki zaczeły otwierac rurki o dobierac sie do pyłku musiałem powalczyc z nimi zniszczyły mi 3 rurki.
Jutro sprawdze czy nadal są jeśli tak to będzie nadal wojna z nimi.
Pszczoły gubią pyłek przed rurkami ale nie widziałem żeby mrówki się nim interesowały, może chodzi im o larwy.
Napisz coś więcej, jak wchodzą do rurek ?
Pozdrawiam Krzysztof