Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

albo złe czytasz , albo nie myślisz co czytasz ;:187 :;230
dolne liście żółknące , a później jakby zasychające to przelanie , fioletowienie to za zimno było :D

a z ta zarazą to pojechałeś :D
tutaj sobie kolega znajdzie swoja miejscowość i nie sieje paniki o zarazie :D http://piorin.gov.pl/sygn/start.php
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Właśnie zastanawiam się, przelanie to chyba prędzej możliwe, bo aż tak zimno nie było, zwłaszcza że rosną może 3 dni w gruncie. A noce ostatnio bardzo ciepłe. Ale z kolei Erazm pokazywał podobne plamy, i nasze ekspertka, Ania-Kozula stwierdziła, że to za zimno, więc skłaniam się że tak rzeczywiście jest. Ale poczekam jeszcze na wypowiedź Kozuli:)
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

A co Ci ta nasza kochana Ania ma powiedzieć ?? może tylko to , że to nie jest z wczoraj :P
ani nawet z przedwczoraj :D . że to musi być na tych liściach już tydzień :P

Co jeszcze Ci ma powiedzieć , może to , że też już było na forum , że dla pomidora to poniżej 12 stopni to już za zimno :D

Tak , tak wiem , wstrętny i złośliwy jestem :P :D
ale nie rozumiem , skoro wszędzie są podane minimalne temp. dla wzrostu pomidora to dlaczego każdy myśli , że u niego w namiocie panuje mikroklimat i temperatury w nocy nie spadają i że gleba już ma 20 stopni

Ale nie martw się i nie truj pomidorów niepotrzebnie , masz racje lepiej zapytaj tutaj :D
Lepiej je podlej czymś odżywczym , widać do rośnięcia się zabierają :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Moje posadzone w grunt też pojaśniały, nie ma co panikować. Muszą z tydzień przeboleć zanim zapuszczą korzenie w nowe podłoże a potem zabiorą się do wzrostu :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ja wczoraj posadziłam pomidorki w gruncie: 2 Megagroniaste, Kalmany, Krzyżówki F1 Kozulkowe i Zebry. Jak wiadomo, nadeszło kilka chłodniejszych dni i opady deszczu. Czy powinnam jakoś zapobiegawczo prysnąć te pomidorki, czy dopiero jak będzie się coś działo? Jeśli prysnąć, to czym? Dodam, że na żadnym nie ma jeszcze owoców, tylko zalążki kwiatostanów na niektórych. Martwię się, żeby czegoś nie załapały przy takiej wrednej pogodzie...
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Możesz opryskać Miedzianem lub Brawo, są to środki przeciw grzybowe zapobiegawcze, też się zastanawiam nad tym, aby środek zadziałał musi być na roślinie kilka godzin 4-5 zanim spadnie deszcz.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ja swoje wczoraj popryskałem acrobatem, myśląc że plamy na liściach to zaraza, ale zważywszy że u mnie też dżdżysta pogoda a pomidorki w tunelu już zaczynają mi kwitnąć, to profilaktycznie im to na pewno nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

elik_49 pisze: aby środek zadziałał musi być na roślinie kilka godzin 4-5 zanim spadnie deszcz.
To nie mam szans, bo ciągle kropi :(
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Witam,

Czy można użyć Grevit 200 SL zamiast miedzianu? Mam na myśli pierwszy oprysk po posadzeniu pomidorów do gruntu.

I jeszcze jedno pytanie :
Zalecana dawka: l,5 l /ha.
Zalecana ilość wody: 700 - 800 l/ha.
Rozumiem, że to oznacza około 5l wody na 10ml środka? Uważam, że powyższa instrukcja dawkowania środka sprzedawanego w opakowaniach 10ml, świadczy o stosunku producenta do detalicznego nabywcy. Nie napiszę jaki to stosunek, bo nie chcę bana dostać.

Krzysiek.
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Mena to musisz niestety poczekać aż przestanie padać, innego wyjścia nie ma.

Krzysiek, Grevit to środek z pestek grejfruta, zalecany jako środek zapobiegawczy przy uprawie ekologicznej, nigdy go nie stosowałam więc jaka jest jego skuteczność nie wiem, ale sądzę że podobna do miedzianu. Musisz pamiętać też o tym, że jeśli teraz zrobisz nim oprysk, to następny również zapobiegawczy powinien być robiony innym, środki stosuję się naprzemiennie, tzn nie powinno się dokonywać kilku następujących po sobie oprysków tym samym środkiem.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5161
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Grevitem można wykonać nawet kilka razy w sezonie , skuteczność jakaś jest ,ale jako zapobiegawcza ,zatem miedzian powinno stosować ostrożniej, bo to już prawie trucizna i lepiej go pozostawić na bakteriozy .Należy zwrócić uwagę na odżywianie , a roślina przez to będzie bardziej odporna na choroby.
Dąbek
50p
50p
Posty: 64
Od: 15 lip 2009, o 17:11

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Witajcie :tan
Pomidorki już posadzone ;) tylko coś się dzieje z liści bo żółkną - pomidorki posadzone ok 24 kwietnia. na zdj Italian Giant i jeszcze inny..;p Mi się wydaje ze to może być za duzo azotu bo obornikiem nawoziłem 2/3 tyg przed sadzeniem bądź za duza ilość wody ?? :?
http://imageshack.us/photo/my-images/19/dsc00095df.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/571/dsc00096u.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/4/dsc00094fo.jpg/

Powiedzcie czy coś robić z tym??
Dąbek
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

mniej podlewaj , patrz więcej na wilgotność w glebie i pozwól im róść :D , obornik im nie zaszkodzi :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
feniks83
100p
100p
Posty: 128
Od: 22 lut 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

A ja się chciałam dopytać na temat odrzywek dla pomidorów czy jeśli nawoże doglebowo to dolistnie tez powinnam czy wybiera sie jedna opcje bardziej wygodną ,czy są jakieś konkretne powody ktore mówia która opcje powinno się wybrać? :lol:
feniks83
100p
100p
Posty: 128
Od: 22 lut 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

ja mam SUBSTRAL
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”