Jagusia pisze:Iwonko
Wiadoma rzecz, o gustach się nie dyskutuje. Ale abstrahując od upodobań, to takie ozdoby muszą też pasować do danego ogrodu. Co z tego, że mi się podobają, jak w moim akurat ogrodzie, wiem na pewno, wyglądałby groteskowo i śmiesznie. A u Ciebie jak najbardziej, wkomponują się i będą wyglądały przepięknie. Już sobie wyobrażam jak by to było przysiąść w takim ogrodzie - jak epoki wiktoriańskiej

Jeszcze trzeba by było się przebrać w takie długie suknie i z parasoleczkami przeciwsłonecznymi przechadzać się między roślinkami i figurkami...... ech to były czasy [ale tylko dla tych którzy urodzili się w tych wyższych sferach]
Jadziu daleko mojemu ogródkowi do wygladu wiktorianskiego

nawet koło niego nie stał ( jak się to mówi potocznie ) ale możesz zawsze do mnie przyjechac i wypijemy kawę wśród zieleni , głośnego śpiewu ptakówi szumu liści

Ja też chciałabym choć na chwilkę znaleść sie w tamych tak uroczych czasach, ale tylko na chwilę , bo nie wytrzymałabym całego dnia w mocno ściśniętym gorsecie i tak potężnej sukni:)
Forumowicz jaro buduje ogród zbliżony do takiej epoki ma na to piękny teren . On ma takie fotki w swoim ogrodzie kobiety w pięknej sukni z wachlarzem

wyglada bardzo uroczo . U mnie stosuję jedynie małe detale :)dobre i co
