Witaj Droga Grazko !
Oj, jakie ja mam zaległości....
Cudownie u Ciebie w ogródeczku. Pięknie się eksponują roślinki na tle "nowego" płotu. Rododendrony też wspaniałe, a te czarne, strzępiaste tulipany - moje ukochane. Widzę też kociambra, wygląda na zdrowszego, prawda? Twoje zwierzaczki już zdrowe? Ja miałam teraz bardzo przykre doświadczenie z moją młodą kotką. W ciągu 5 dni miała aż dwie operacje. Ledwie uciekła kostusze spod kosy, brrr....
U nas też przydałby się deszcz, bo sucho jest bardzo a ja mam do tego glebę piaszczystą to możesz sobie wyobrazić jak latam z konewkami. A wody w ziemi i tak ciągle mało.
Pa, pa, całuski...
