joannakr0508 pisze:Z roślin wodnych i błotnych to standardowe tatarak, trzcina, rdestnice marsylię, grzybienie, lilie wodne .
Trzcinę sobie odpuść jest bardzo ekspansywna i rośnie nie tylko na obrzeżach oczka ale także w ogrodzie w najmniej spodziewanych miejscach.
Grzybienie i lilie wodne to jedno i to samo. Lilia wodna to popularna nazwa Grzybieni
(Nymphaea L.
) jednego z kilku rodzajów z rodziny Grzybieniowatych
(Nympheaceae). Grzybień biały
Nymphaea Alba jest gatunkiem botanicznym i od niego wzięły się wszystkie inne kolorowe odmiany takie jak np:
Nymphaea 'Albatros' - odmiana biała o półpełnych kwiatach czy
Nymphaea 'Attraction' -o różowych kwiatach wielkości 25 cm., czy
Nymphaea 'Escarboucle' - chyba jeden z bardziej atrakcyjnych ciemnoczerwonych grzybieni.
W każdym razie odmian jest bardzo dużo i jest w czym wybierać, byle tylko było miejsce na nie w stawie. Przy wybieraniu odmiany trzeba zwrócić uwagę na siłę wzrostu i głębokość sadzenia. Wśród grzybieni występują również miniaturki które potrzebują jedynie 50 cm wody i 1,0 m2 powierzchni jak i odmiany silnie rosnące które rosną na głębokości np. 1,30 cm i zajmują ok 3,0 m2 powierzchni oczka.
Dodatkowo polecał bym pałkę wąskolistną
(Typha angustifolia L.
), tatarak zwyczajny pstry
(Acorus calamus 'Variegatus'
) , zresztą, co ja się tu będę rozpisywał, zerknij
TUTAJ. To zaprzyjaźniony hodowca specjalizujący się w roślinach wodnych, znajdziesz u niego wszystkie rośliny jakie będziesz chciała do swego stawu. Łatwo można je wybrać, ponieważ są pogrupowane w poszczególne działy zależnie od głębokości sadzenia i funkcji jakie mają spełniać w stawie.
Przy formowaniu półek, trzeba jedynie pamiętać o głębokości ich usytuowania w zależności od wymagań roślin które będą na nich rosły, z uwzględnieniem wysokości pojemników w których je posadzimy. To znaczy, jeśli mamy pojemnik o wysokości 30 cm, a roślina którą w nim posadzimy wymaga 20 cm głębokości to półka musi być na głębokości 50 cm. Głębokość sadzenia, to odległość od lustra wody do powierzchni substratu w pojemniku w którym sadzimy roślinę, a nie głębokość posadowienia półki na której stoi pojemnik.
Wszystkie rośliny wodne sadzimy w ażurowych pojemnikach wypełnionych substratem złożonym z 2 cz. piasku i 1 cz. gliny. Do grzybieni można dodać śladowe ilości dobrze przekompostowanego kompostu z ziemi darniowej. Roślin nie sadzimy w żyznym podłożu, np. ziemi ogrodniczej, ponieważ rośliny mają pobierać składniki pokarmowe z wody a nie z podłoża. Są głównymi "czyścicielami" wody z azotanów, wyniku rozkładu materiału organicznego w wodzie tzw. "Cykl azotowy w wodzie" i stanowią konkurencję pokarmową dla glonów które również pobierają z wody azotany. Dlatego zaleca się sadzenie docelowo ok 5 - 6 roślin na 1 m2 powierzchni oczka. Czym ich więcej tym lepiej, niepotrzebne są wtedy żadne techniczne wynalazki oczyszczające wodę z azotanów, poza pompą tłoczącą jedynie wodę na kaskadę, rośliny same sobie poradzą.
Jeśli chcesz natomiast hodować w stawie ryby, to niestety niezbędny będzie filtr biologiczny, a co się z tym wiąże i pompa która zasili ten filtr jak również i kaskadę.
A tak, a propos wodospad czy kaskada, ja bym go raczej umiejscowił po prawej stronie w narożniku i po drugiej stronie stawu ze względu na to, że będzie zasłaniał widok na oczko od strony domu. Poza tym dźwięk spadającej wody na kaskadzie powinien być słyszalny z miejsca skąd oglądamy staw najczęściej, czyli od strony domu czy tarasu. Inna sprawa, to efekt kompozycyjny będzie nie za ciekawy jak kaskadę będziemy oglądali od zadniej części.
Moja propozycja, to zrobienie kaskady razem z ogrodem skalnym, coś takiego jak
TUTAJ. To co prawda przedogródek z małym oczkiem wodnym, ale chodzi mi o pokazanie Ci jak może wyglądać taka kaskada na skalniaku. Bo przecież kaskadę trzeba będzie zrobić na jakimś nasypie, który po ukształtowaniu bardzo dobrze będzie pasował do zrobienia małego lub większego ogrodu skalnego.
No tak, rozpisałem się... miało być o roślinach wodnych, a wyszło jak zwykle ...
