Ślimacze wzgórze
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Marysiu nigdy nie siałam sasanek. Nasionka tylko utrwalam na fotografii. Czy z nasionek będzie roślinka w tym samym kolorze? Mogę Ci te nasionka pozbierać. Dobrze, że nie widziałaś swoich roślinek zaraz po przymrozkach. Na pewno część z nich już się podniosła. U mnie nawet brzozowe listki zrobiły się przezroczyste a teraz nabrały lekko brązowego koloru. Starsze roślinki na pewno przetrwają a młodsze... zobaczymy.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Krysiu moja węgirka pierwszy raz kwitła więc nie wiem kiedy będzie owocować. Kupuję roślinki zapominam pytać ogrodnika o takie szczegóły( a powinnam), pytam tylko czy owoce będą smaczne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ślimacze wzgórze
Lusiu oczywiście nasionka nie gwarantują takich samych roślinek jak roślinka mateczna, ale i tak mogą być piękne dzieci
Sasanki są bardzo wdzięczne do siania - zaraz jak dojrzeją nasionka. Ja też mogę poprosić o kilka? Nornice mi je strasznie przetrzebiły.

- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Izo jeszcze trochę i nasionka będą Twoje.
Byłam wczoraj w Starym Polu. Wystawców sporo i roślinek też dużo. Ceny nie wiem jak się przedstawiały bo nie sprawdzała. Kupiłam trochę jednorocznych już kwitnących i ciemną czeremchę. Szukałam coś odpornego na moje "wichrowe", nie ślimacze wzgórze. Nie wiem jak się ona nazywa, próbowałam znaleźć w internecie ale jakoś nie udało mi się. Znalazłam czeremchę o liściach purpurowych ale na biało kwitnącą,nazywa się czeremcha wirginijska Schubert. A moja ma różowe kwaitki. Chciałabym wiedzieć jaka będzie wysoka i jaki będzie miała pokrój.



Byłam wczoraj w Starym Polu. Wystawców sporo i roślinek też dużo. Ceny nie wiem jak się przedstawiały bo nie sprawdzała. Kupiłam trochę jednorocznych już kwitnących i ciemną czeremchę. Szukałam coś odpornego na moje "wichrowe", nie ślimacze wzgórze. Nie wiem jak się ona nazywa, próbowałam znaleźć w internecie ale jakoś nie udało mi się. Znalazłam czeremchę o liściach purpurowych ale na biało kwitnącą,nazywa się czeremcha wirginijska Schubert. A moja ma różowe kwaitki. Chciałabym wiedzieć jaka będzie wysoka i jaki będzie miała pokrój.



- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Pojechałam na działkę sadzić mamine różyczki. Przezimowały ładnie chociaż na jesieni wygladały mizernie. Nie wiem jak się nazywaja ale u mamy ładnie rosły i kwitły na różowo. Nazwałam je Julcie. Chciałam wykopać dla nich głęboki dół i nawieźć dużo czarnoziemu i kompostu. Ale po zdjęciu darni okazało się, że w miejscu gdzie mam sadzić różę margiel zalega na głębokośc szpadla. Zaczęłam go wybierać, wybierałam i wywoziłam na pryzmę przed dom. Nie wiem ile tego było ale umęczona jestem okropnie a margla jeszcze całego nie usunęłam. We wtorek będę kończyć.
Pod koniec dnia posadziłam kilka kwiatków kupionych wczoraj do doniczek. Trochę podlałam i skończył się dzień.






Pod koniec dnia posadziłam kilka kwiatków kupionych wczoraj do doniczek. Trochę podlałam i skończył się dzień.






Re: Ślimacze wzgórze
ale fajne te malutkie dalie i osłonka z wierzby ładna u nas coraz więcej na rynku tych wierzbowych ozdób a ja sobie chyba sama zmontuję ....
tyle , że na przyszły rok bo teraz już listki są ...
tyle , że na przyszły rok bo teraz już listki są ...
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Lucynko, ta osłonka to z brzozowych gałązek, zrobiłam ją w ubiegłym roku. Obrywasz listeczki i zwijasz gałązki w koła, splatasz drutem i osłonka gotowa. Tak najprościej. W ubiegłym roku spróbowałam a w tym uplotę jeszcze więcej. Zaoszczędzę trochę kasy.
Re: Ślimacze wzgórze
oczywiście że z brzozy.....
pier...czę ...
faktycznie ...listków można się pozbyć ....
a widzialam takie jelonki i wysokie kwadratowe donice z folią w środku ... jakby się człowiek uparł to sobie cuda zrobi
pier...czę ...
faktycznie ...listków można się pozbyć ....
a widzialam takie jelonki i wysokie kwadratowe donice z folią w środku ... jakby się człowiek uparł to sobie cuda zrobi
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Pytałąm o czeremchę i sama sobie odpowiem. To prunus padus colorata. Średnie wielkości (do 8m) drzewko lub rozłożysty krzew odporne na mrozy i zanieczyszczenia. Liście eliptyczne, młode czerwonobrązowe, strsze brunatnozielone. Kwiaty ciemnoróżowe zebrane w grona, pachnące, pojawiają się w maju. Naszukałam się ale znalazłam. Pasuje mi do miejsca które dla niego przeznaczyłam.


- moniczek
- 1000p
- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ślimacze wzgórze
Biel się pięknie prezentuje.
Zamówiłam w tym roku kilka roślinek o białych kwiatach, zobaczymy co z nich wyrośnie. 


- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
- moniczek
- 1000p
- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ślimacze wzgórze
Szkoda przemarzniętych roślin, u mnie też nie obyło się bez strat.
Ja nadal czekam na zakwitnięcie tawuły brzozolistnej. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Ślimacze wzgórze
Lusiu dopiero wróciłam z działki,melduję ,że straty po mrozach spore,zdjęcia wstawię jutro wieczorem.Zobaczysz pelargonie obraz nędzy i rozpaczy.Te które kupiłam w Lubaniu ocalały,tylko kwiaty liznęło.Natomiast kupione u ogrodnika nie były hartowane i z nich była zupelna klapa.Jedna cała czereśnia,grusza częściowo migdałek,lilie/nie wszystkie/kawałek brzoskwini i jeszcze kilka ale o tym jutro.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Moniczko i Grażynko przymroziło i na dodatek wszystko usycha a mnie czarna rozpacz ogarnia jak na to patrzę. Codziennie nie mogę jeździć na działkę bo mnie wypiszą z rodziny a oprócz tego to trochę kosztuje. Wczoraj cały dzień stałam z wężem i lałam sprawiedliwie pod wszystkie rośliny, spaliłam sobie ramiona i wróciłam umęczona. A jak do jutra nie będzie przynajmnie burzy to jadę znowu jutro chociaż doniczkowe podleję.
Jaszczureczka bez ogonka też jest bardzo spragniona.

spija wode z podlewanych roślinek



I z czarnej folii na której stoją doniczki

Jaszczureczka bez ogonka też jest bardzo spragniona.

spija wode z podlewanych roślinek



I z czarnej folii na której stoją doniczki

Re: Ślimacze wzgórze

Lusiu, piękne te zdjęcia jaszczurki, że też pozwoliła Ci się tak podejść

U mnie ten sam problem, działka daleko, dojazd kosztuje, a tak chętnie by się pojechało sprawdzić co w trawie piszczy...
Trudno, muszę czekać do soboty
