Ogródek Agnieszki72 cz.5

[agnieszka72]

Jagusiu choruj bo to fajne,zimozielone rośliny-zdobią ogród cały rok .

Lenanno-nie mam pojęcia czemu wyrzucić .Ale to tylko 2 sztuki (też chyba z Biedronki) więc rozstanę się z nimi bez żalu.A co do Twojego wcześniejszego pytania- to wpisz w google heuchera.no i też znajdziesz trochę odmian dostępnych w Norwegii .Sprawdzałam osobiście bo zastanawiałam się czy by w wiadomych celach męża nie użyć .No ale te które są tam dostępne mam natomiast Ty możesz mieć bo jest pewność że przetrwają jakby nie patrzeć ciut ostrzejszy klimat (szczególnie w zimie).

Krzysztofie-dziękuję i cieszę się że zaglądasz .

Witaj Ido . Optymistów ogródkowych ci u mnie dostatek .Ot taka Bardot na ten przykład:

czy Silver Scrolls:

Agatko dziękuję i zapraszam częściej .

Dorotko u mnie zimowe lubienie wzrasta-chyba muszę Cię na siłę moimi stronkami z żurawkami uszczęśliwić .

Miłko u mnie to już wszystkie .Nie powaliły mnie w tym roku. Może to i dobrze bo więcej kasy jesienią będzie na żurawki .

Beatko właśnie teraz codziennie są dostawy i trzeba zaglądać .
A prymule omszone podobno są całkowicie odporne na mróz w naszym klimacie.

Mieciu a jak już jest naście takich kolorowych liści-to już jest bajka .
Nie będę Was więcej zanudzać żurawkami bo nikt tu więcej nie zajrzy .
Teraz na tapetę idą orliki:



No może jeszcze drobniutkie żonkile które wsadziłam w sam środek tulipanów które je zarosły:

[aage]

Oj Aguś piękna masz te swoje żurawki

[lenanna]

Wprawdzie natknęłam się tutaj na żurawki w centrach ogrodniczych ale nie wyglądały zdrowo i z 3 które kupiłam została mi jedna. Pomyślałam, że może to dla nich nieodpowiedni klimat ale jeszcze spróbuje bo to tak urodziwe rośliny, że trudno mi się im oprzeć

[lucy09]

Aga, czy nadal liczysz gatunki żurawek? Jaki stan?

[agnieszka72]

Lucynko samych żurawek (bez tiarelli i heucherelli) mam 144 odmiany ale w tym tygodniu przyjdą jeszcze żurawki od Igi i paczka z Anglii .

Lenanno myślę że powinnaś kupić ze 2 na próbę .
Strasznie żałuję że będąc u męża nie zwiedziłam żadnych ogrodniczych ale niestety mój mąż jest nieogrodniczy zostało mi oglądanie cudzych ogrodów przydomowych.

Aguś dziękuję .Zaglądaj proszę bo one dopiero się rozkręcają .
Dziś tylko jedna bo więcej fotek nie mam:

[dodad]

Aga, nie trzeba używać siły Możesz mi coś podesłać, chętnie pooglądam. Na szczęście nie zauważam u siebie objawów manii kolekcjonerskiej. Wolę raczej ogólne, urozmaicone kompozycje ogrodowe niż monotematyczne rabaty. Dlatego m.in do rabaty żurawkowej zakładanej w zeszłym roku powoli dołączają inne roślinki

[agnieszka72]

Dorotko ja jako przyszły architekt krajobrazu muszę być elastyczna ale co moje to moje .
To jest działka więc bez szaleństw za to ogród przydomowy na bank urządziłabym inaczej .
Zaraz stronki na pw podeślę .

[lucy09]

Marzy mi się aby pooglądać po kolei wszystkie. Może zaserwujesz nam taką ucztę?

[lenanna]

I jakie wrażenie zrobiły na Tobie norweskie ogródki?

[e-genia]

Witaj Agnieszko widzę że choroba żurawkowa Ci nie przeszła mnie na razie tez nie , przywiozłam jeszcze kilka od Igi , ale teraz już starczy ,nie mam już gdzie posadzić
Genia

[x-ag-a]

Agnieszko, mamy tę samą chorobę - żurawkową ;) piękne są!

[agnieszka72]

Aguś nie wiem jak u Ciebie ale u mnie to stan przewlekły............. .

Gieniu ja też wczoraj odebrałam Igowe i na dodatek z Anglii przyszły-posadzę i porobię fotki.

Lennano tu bym mogła elaborat napisać .Norwegia jako kraj bardzo mi się podoba(byliśmy na wycieczce dość daleko na północy).Uwielbiam tam kamień-zachwycałam się nawet krawężnikami .
Tam wszystko jest naturalne ,rośliny dostosowane do klimatu.Tam nikt nie robi nic na pokaz,nie ma jakiś sztucznych nasadzeń(jak to się u nas zdarza).Myślę że też ludzie mają duży wpływ-wszyscy uśmiechnięci,mili dla siebie.Widziałam też typowe ogródki działkowe-takie bardzo skromne-prawdopodobnie blisko domu-z grządkami na warzywka i nic poza tym.Tam po prostu ludzie żyją inaczej.Choć oczywiście byłam tam krótko i obeszłam jedynie 1 dzielnicę Oslo.

Lucynko niestety nie ma na to szans-powód?Brak czasu. Na 1 stronie tego mojego wątku masz odnośnik gdzie robiłam spis żurawek zeszłorocznych.Nowe muszą się rozrosnąć.
Trochę mojego:

Piwonia koperkowa :

No i żurawki:






U mnie wczoraj podpadało trochę-nareszcie .

[empuza]

Aguś mówisz o tych dwóch błyskach i 5 min plujki wieczorem?
No my chyba jednak nie mieszkamy w tym samym mieście

[AgaNet]

Ciekawa jestem Twoich łupów z Uk pochwal się zdobyczami

[JolantaG]

Myślałam ,że u Ciebie tylko żurawkami można się zachwycać .

Dobrze ,że są też ,cudne tulipany i piwonia .