Kosaciec (Iris) ZDJĘCIA cz.1
Re: Irysy
Dzięki za odpowiedzi i zdjęcie. Krótko kwitnie ten irys i w okresie ,w którym jestem max 5 dni na działce ale mimo to zakupiłem 3 sadzonki bo uważam tą odmianę z wyjątkowo ładną wtedy gdy się rozrośnie w duże kępy.Z tego co wyczytałem o tym irysie to optymalnymi warunkami są półcień i lekka kwaśna gleba z dużą zawartości torfu i próchnicy.Naturalne miejsca występowania tego irysa to lasy Kanady.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12780
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Irysy
No a mój irysek pokwitł dwa dni i przekwitł. No ale rozwija się już następny pąk. Za to drugiemu (inna odmiana) pąk coś zasycha... Pewnie nie bez winy są tutaj mszyce, które znowu pojawiły się masowo na moich iryskach (wczoraj znów opryskiwałem). Mówi się trudno i żyje się dalej.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Irysy
A ten mi sprawił dziś ogromną radość- zakwitł jako pierwszy z moich zeszłorocznych nabytków- irysów SDB- oczywiście nazwa nieznana, ale jak się rozrósł z pojedynczego kłącza.
Jeszcze dwie odmiany mają pąki- jedna miała pojedynczy pęd z pąkami, ale dziecią go złamało i nie zakwitnie, a dwa wcale nie urosły- są ciagle malutkie i pojedyncze- nie wiem kiedy zobaczę ich kwiaty i czy w ogóle?


Jeszcze dwie odmiany mają pąki- jedna miała pojedynczy pęd z pąkami, ale dziecią go złamało i nie zakwitnie, a dwa wcale nie urosły- są ciagle malutkie i pojedyncze- nie wiem kiedy zobaczę ich kwiaty i czy w ogóle?



- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Irysy
U mnie szaleją fioletowe pummilki
http://img834.imageshack.us/img834/8835/obraz175v.jpg
http://img847.imageshack.us/img847/4949/obraz166.jpg
zaczyna też żółty NN, nie wiem czy to pummila, bo jest trochę wyższy i ma węższe liście
http://img703.imageshack.us/img703/9908/obraz187r.jpg
http://img834.imageshack.us/img834/8835/obraz175v.jpg
http://img847.imageshack.us/img847/4949/obraz166.jpg
zaczyna też żółty NN, nie wiem czy to pummila, bo jest trochę wyższy i ma węższe liście
http://img703.imageshack.us/img703/9908/obraz187r.jpg
- magdalen
- 200p
- Posty: 214
- Od: 26 cze 2010, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Irysy
Przyszłam się poradzić bo nie wiem co zrobić, dwa lata temu posadziłam kilka irysów bródkowych i do tej pory mi nie zakwitły, przypuszczam że rosną w zbyt wilgotnym miejscu. Nie mam doświadczenia z tymi roślinami, nawet nie wiem kiedy one powinny kwitnąć. Chciałabym je przesadzić na bardziej suche stanowisko, nie wiem kiedy to zrobić?Czy jak zrobię to teraz to mogą jeszcze w tym roku zakwitnąć??
Pozdrawiam Magda
Re: Irysy
Magdalen Kłącze może być za młode do kwitnienia, najlepszym terminem przesadzania jest połowa sierpnia, choć co niektórzy przesadzają po kwitnieniu.Zbyt głębokie sadzenie też może być przyczyną nie kwitnienia, kłącza potrzebują jak najwięcej słońca, no i nie przesadzajmy z wilgotnością gleby 

- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Irysy
Moje irysy z odmian niskich obecnie są w pełni kwitnienia, a wysokie jeszcze skrywają kwiaty w pąkach. Z odrobiną zazdrosci patrzę na bogacwo kolorów, jakie przezentują Wasze odmiany.
U mnie wyglada to dość skromnie, niskie są fioletowe oraz żółto - brązowe, a wysokie, których mam dwie potęrzne kępy, są zółte. Może uda mi się cyknąć im fotkę podczas kwitnienia, bo po podzieleniu chętnie bym się powymieniała na inne kolorki.
Może akurat ktoś w swoim ogrodzie ma deficyt żółtych.
Mam też pewnien problem, mianowicie w ten weekend będę stawiać pergolę i obawiam się, że podczas tej operacji mogą ucierpieć rosnące tam irysy.
Z przesadzaniem i dzieleniem powinno się czekać do lipca/sierpnia, ale czy jeśli bym je teraz przeniosła w inne miejsce z bryłą ziemi, to czy im nie zaszkodzę? Zakwitną w przyszłym roku i też będę mogła je teraz w lecie porozdzielać?



Mam też pewnien problem, mianowicie w ten weekend będę stawiać pergolę i obawiam się, że podczas tej operacji mogą ucierpieć rosnące tam irysy.
