U mnie także padał i deszcz i drobny grad, na przemian ze świecącym słońcem. Prawdziwa pogoda w kratkę

. Ale mimo to udało mi się co nieco podrobić w ogrodzie, min. zrobiłam niedużą nową rabatę

. W centrum będzie oczywiście róża, a boczki są dla dalii, niewysokiego ciska i jakiegoś ładniutkiego krzewiku. Dostałam od bratowej maleńki odrost itei, więc może ona...

.
Dzisiejsza noc jest ostatnią z przewidywanym przymrozkiem...

. Może więc od weekendu jednoroczniaki powędrują do gruntu? No i dalie, i kanny i inne...
Kasieńko, chętnie wybiorę się z Tobą na rekonesans po okolicznych sklepach ogrodniczych, tylko po 15 maja (komunia córci). Do tego terminu to raczej będę ukradkiem w ogrodzie, a tym bardziej nie planuję zakupu roślin, no chyba, że w dziwny sposób ..same wejdą mi w ręce.
