Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
wiesz ja wyniosłem pelargonie na dwór i po problemie , to jest paskudztwo które żeruje głównie w pomieszczeniach , chłodu nie lubi ,
A jak już mam w pomieszczeniach to stosuje confidor bo od razu przędziorki truje :
A jak już mam w pomieszczeniach to stosuje confidor bo od razu przędziorki truje :
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
No to jest ostateczność, mnie chodzi o pomodory,myślę o środku biologicznym.
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Confidor działa na przędziorki??? Ja dwa lata temu pryskałem nim na przędziorki - bez rezultatu. Za to zabija mszyce ale też jest szkodliwy dla psczół dlatego conidoru już nie używam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mospilan elegancko załatwia mączlika . U mnie fruwał już na pocz. marca , w truskawce ( w tunelu pod włókniną ) . Na razie występuje w ilościach małych , ale niezwalczany w sierpniu-wrześniu przybiera formę plagi egipskiej , zwłaszcza w pomidorach .
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
mmgg jednym środkiem i jednym opryskiem trudno zwalczyć przędziorka 

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
To to akurat doskonale wiem, bo od trzech lat walczę z nimi, ale Confidor nie działa na przędziorki, o czym zresztą dowiedziałem się rok temu na tym forum. Ponadto nie ma w specyfikacji, że zwalcza przędziorki. Natomiast rok temu odniosłem wreszcie sukces, zwalczając przędziorki jednym tylko środkiem - vertimec. 2 - 3 razy w ciągu lata pryskałem, i miałem święty spokój. Tu na forum dowiedziałem się że najlepiej działa verimec + talstar naraz.
-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Potwierdzam faktycznie tylko Mospilan mi pomógł w jesieni,poradził mi Ekopom.
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Z tym mieszaniem środków chemicznych byłbym ostrożny , bo tak swobodnie sobie mieszać to czasem można samemu się najeść, bo roślina nie zawsze takie mieszanki zneutralizuje . Także zauważyłem ,że miedzian działkowcy stosują z różnymi środkami, a tylko chyba można stosować łącznie z bravem .Vertimec zwalcza powyżej 95 % populacji szkodnika i dlatego jest taki skuteczny, bo po zastosowaniu nie mogą się rozmnażać.mmgg pisze:To to akurat doskonale wiem, bo od trzech lat walczę z nimi, ale Confidor nie działa na przędziorki, o czym zresztą dowiedziałem się rok temu na tym forum. Ponadto nie ma w specyfikacji, że zwalcza przędziorki. Natomiast rok temu odniosłem wreszcie sukces, zwalczając przędziorki jednym tylko środkiem - vertimec. 2 - 3 razy w ciągu lata pryskałem, i miałem święty spokój. Tu na forum dowiedziałem się że najlepiej działa verimec + talstar naraz.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
jeśli chodzi o środki to , to jest tak , że zależy z jakiego roku się weźmie specyfikacje i na co w danym roku firma miała fundusze aby zarejestrować środek. Wiec skoro condiflor nie działa to provado tez nie , bo to ta sama substancja czynna
Drugi problem to stosowanie środków przez osoby które kompletnie nie maja o tym pojęcie, kiedyś środki były w litrowych opakowaniach , stosowali je tylko ogrodnicy , rolnicy i jakoś tak szybko się wszystko nie uodporniała na nie , teraz stosują prawie wszyscy , jedni się do tego przyznają , inni nie , a efekt jest taki , że po roku nic nie chce działać .
Oj ciężki to problem ta ochrona
Drugi problem to stosowanie środków przez osoby które kompletnie nie maja o tym pojęcie, kiedyś środki były w litrowych opakowaniach , stosowali je tylko ogrodnicy , rolnicy i jakoś tak szybko się wszystko nie uodporniała na nie , teraz stosują prawie wszyscy , jedni się do tego przyznają , inni nie , a efekt jest taki , że po roku nic nie chce działać .
Oj ciężki to problem ta ochrona

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam,
mam do was pytania w związku z pomidorami w tunelu foliowym.
1. Wczoraj bezmyślnie zrobiłem wietrzenie w tunelu i pomidory powiędły, zapewne jest to szok termiczny jak mi napisał forumowicz w innym temacie. Co moge zrobić jeszcze dla nich aby je ratować? wieczorem spryskałem delikatnie wodą letnią i wydaje mi się, ze dzisiaj jest lepiej, powtórzyć ten zabieg?
2. Jest u mnie dość wilgotno, pod tunel gdzieś podchodzi mi woda po większych opadach i pomimo drenażów no czuć tą wigloć - boje się o pomidory w związku z idealnymi warunkami dla chorób grzybowych, których na moim terenie nie brakuje. Kiedy zacząć prewencję? i czym?
Wiem, że dobrym i pewnym rozwiązaniem jest Miedzian oraz Bravo, kiedy je zacząć opryski? jeszcze przed kwitnieniem czy już po?
Pozdrawiam
mam do was pytania w związku z pomidorami w tunelu foliowym.
1. Wczoraj bezmyślnie zrobiłem wietrzenie w tunelu i pomidory powiędły, zapewne jest to szok termiczny jak mi napisał forumowicz w innym temacie. Co moge zrobić jeszcze dla nich aby je ratować? wieczorem spryskałem delikatnie wodą letnią i wydaje mi się, ze dzisiaj jest lepiej, powtórzyć ten zabieg?
2. Jest u mnie dość wilgotno, pod tunel gdzieś podchodzi mi woda po większych opadach i pomimo drenażów no czuć tą wigloć - boje się o pomidory w związku z idealnymi warunkami dla chorób grzybowych, których na moim terenie nie brakuje. Kiedy zacząć prewencję? i czym?
Wiem, że dobrym i pewnym rozwiązaniem jest Miedzian oraz Bravo, kiedy je zacząć opryski? jeszcze przed kwitnieniem czy już po?
Pozdrawiam
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Ja też mam pytanko.
Wczoraj kupiłam torf i myślę, że jutro przesadzę pomidorki. Czy powinnam je wzmocnić płynnym nawozem przed przesadzeniem? Będą przesadzane z doniczek do szklarni wysypanej kupną ziemią, gdzie nie było żadnego nawożenia jesienią....
Wczoraj kupiłam torf i myślę, że jutro przesadzę pomidorki. Czy powinnam je wzmocnić płynnym nawozem przed przesadzeniem? Będą przesadzane z doniczek do szklarni wysypanej kupną ziemią, gdzie nie było żadnego nawożenia jesienią....
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Wszystko wskazuje ,że w tym roku nie będzie "Zimnych Ogrodników " więc dziś wysadzę pomidory gruntowe.



Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
wampir_wawelski chorobami masz jeszcze czas się martwic , miedzianiem możesz profilaktycznie, to że Ci przywiędły pomidory , to przyczyn może być parę , ale zazwyczaj to to że za bardzo uszkodziłeś system korzeniowy przy sadzeniu i nie ma równowagi , że tak powiem 
jutro pomidory będą ok

jutro pomidory będą ok
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Wampirze! Jak masz wilgoć w tunelu to na razie wstrzymaj się z podlewaniem.A tym bardziej ze spryskiwaniem po liściach.Zaobserwuj przez dwa dni co dzieje się z pomidorami.Tunel otwieraj jak jeszcze nie jest bardzo wysoka temp.W/g mnie to przyczyna więdnięcia krzaków.W tunelu ciepło a na zewnątrz jeszcze chłód.I jak zrobisz od razu przeciąg to więdną im liście.Tak miałam z sadzonkami megagroniastego(też zwiędły liście)jak przenosiłam z domu do tunelu.A po dwóch dniach podniosły się.Teraz rano otwieram drzwi do tunelu jak jeszcze chłodno a z drugiej strony po kilkunastu minutach gdy jeszcze za bardzo nie nagrzała się folia.Pilnuję żeby nie miały za gorąco bo to im bardziej szkodzi niż zimno.
I nie pryskaj na razie niczym jak są osłabione.
Pozdrawiam Maria
I nie pryskaj na razie niczym jak są osłabione.
Pozdrawiam Maria
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Stosowanie takiej miszaniny jest błędem. Obydwa środki działają na stadia ruchome przędziorków. Aby zabieg był w pełni skuteczny, można użyć mieszaniny Vertimec (zwalcza stadia ruchome) + Nissorun (zwalcza jaja). Oprócz tego Talstar jest środkiem bardzo toksycznym dla owadów pożytecznych. W tunelach i szklarniach uniemożliwia rozwój niektórych owadów pożytecznych nawet przez dwa lata. Oglądałam dzisiaj liście orzecha mniej więcej 10 dni po zabiegu mieszanką Vertimec + Nissorum. Na mocno porażonym liściu, resztki żywych przędziorków zajadała ze smakiem larwa złotooka. Larwa wypasiona i w doskonałej kondycji. Po oprysku Talstarem długo nie ma żadnych owadów, a potem nowe szkodniki wchodzą na ,,czysty'' teren i mogą rozwijać się do woli.mmgg pisze:Tu na forum dowiedziałem się że najlepiej działa verimec + talstar naraz.