Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
U mnie nie było takiego mrozu jak u Ciebie ale irysy nie kwitną.Jeden dopiero wypuszcza malutki pączek.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Genia - pięknie Ci irysy kwitną ,chyba na pociechę po tych mrozach .
Ja jakoś nie mogę dojść do siebie .Jak wyjdę do ogrodu, to mnie szlag trafia,
gdy patrzę na te pomarznięte rośliny .
Nawet pisać mi się nie chce .
Ja jakoś nie mogę dojść do siebie .Jak wyjdę do ogrodu, to mnie szlag trafia,
gdy patrzę na te pomarznięte rośliny .

Nawet pisać mi się nie chce .
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Jak widać te przymrozki oszczędziły u Ciebie niektóre rośliny,podobno w Toruniu było minus 7 stopni .Iryski oczywiście powalają kolorami 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Geniu, czy te zdjęcia irysków to aby z tego roku? U mnie nawet pąków jeszcze nie ma.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Janku, , Małgosiu na 100% zdjęcia z tego roku bardzo mi przykro że mi nie wierzycie , nic nie poradzę że moje iryski zakwitły już przed mrozami , w zeszłym roku miałam wielkie kępy a w tym malutkie , zresztą nie wszystkie iryski zakwitły tylko te na zdjęciach.
Bożenko,Aleksander mróz oszczędziły większość moich roślin, część okryłam .
A iryski mam nadzieję że nie zawiodą .
Bożenko głowa do góry , pewnie roślinki sobie poradzą tylko potrzebują troszkę czasu .
Genia
Bożenko,Aleksander mróz oszczędziły większość moich roślin, część okryłam .
A iryski mam nadzieję że nie zawiodą .
Bożenko głowa do góry , pewnie roślinki sobie poradzą tylko potrzebują troszkę czasu .
Genia
-
- 100p
- Posty: 108
- Od: 16 kwie 2011, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Witaj Geniu.
Melduje się w Twoim wątku i z zainteresowaniem będę go śledziła. Pomimo tego, że Twój ogródek jest nieduży (podobnie jak mój) masz imponującą kolekcje roślin. Bardzo podobają mi się zdjęcia Twoich rabat - ile się na nich dzieje! Imponujące i godne naśladowania
Także będę stałym gościem
Co do hortensji to tego roku miałam ten sam przypadek - piękna hortensja(może nawet ta sama wnioskując po kolorze) zmarzła na dworze i wyglądała tak jak Twoja. Myślałam, że się rozpłacze jak ją zobaczyłam ale obcięłam kwiatostan (co podobno nie daje gwarancji na kwitnienie tego samego roku), listki oberwałam i zostawiłam takie sterczące kikutki matce naturze pod opieką. I wiesz, że się opłacało! Dziś mam piękne świeże listki na hortensji. Spróbuj bo jak wielu forumowiczów wierzę, że ona odbije. Trzymam za to kciuki i pozdrawiam serdecznie
Melduje się w Twoim wątku i z zainteresowaniem będę go śledziła. Pomimo tego, że Twój ogródek jest nieduży (podobnie jak mój) masz imponującą kolekcje roślin. Bardzo podobają mi się zdjęcia Twoich rabat - ile się na nich dzieje! Imponujące i godne naśladowania


Co do hortensji to tego roku miałam ten sam przypadek - piękna hortensja(może nawet ta sama wnioskując po kolorze) zmarzła na dworze i wyglądała tak jak Twoja. Myślałam, że się rozpłacze jak ją zobaczyłam ale obcięłam kwiatostan (co podobno nie daje gwarancji na kwitnienie tego samego roku), listki oberwałam i zostawiłam takie sterczące kikutki matce naturze pod opieką. I wiesz, że się opłacało! Dziś mam piękne świeże listki na hortensji. Spróbuj bo jak wielu forumowiczów wierzę, że ona odbije. Trzymam za to kciuki i pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Magda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Witaj GENIU, współczuję Ci z powodu strat w ogrodzie, przez mrozy, minionej nocy i w Nokły zawitał mróz. Dobrze się przygotowałem na jego wizytę, ale, niestety nie obyło się bez szkód. Zmarzły mi liście na tulipanowcu, wiedziałem że w przypadku mrozu on ucierpi, ale jest za duży ( za wysoki) bym go mógł okryć.
Z tulipanowcem ,to jest tak że nowe listki są schowane w "pochewce", i tam są bezpieczne na mróz, te listki ,które wyszły z pochewki, zmarzły, ale następnym nic się nie stało, bo ta "pochewka" je ochroniła, zobaczysz za kilka dni że zaczną wychylać się kolejne listki, nie zmarzły, tak jak pąki liściowe na innych drzewach, które dopiero nowe- uśpione muszą się pojawić. Zobaczysz za tydzień, dwa u tulipanowca nie znajdziesz już śladów po przymrozkach.
Miło mi donieść że i u mnie pojawiły się GENI irysy, takie niezbyt wysokie, na razie w dwu kolorach.
Z tulipanowcem ,to jest tak że nowe listki są schowane w "pochewce", i tam są bezpieczne na mróz, te listki ,które wyszły z pochewki, zmarzły, ale następnym nic się nie stało, bo ta "pochewka" je ochroniła, zobaczysz za kilka dni że zaczną wychylać się kolejne listki, nie zmarzły, tak jak pąki liściowe na innych drzewach, które dopiero nowe- uśpione muszą się pojawić. Zobaczysz za tydzień, dwa u tulipanowca nie znajdziesz już śladów po przymrozkach.
Miło mi donieść że i u mnie pojawiły się GENI irysy, takie niezbyt wysokie, na razie w dwu kolorach.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Dzisiaj się dowiedziałam że przy gruncie zanotowali w Toruniu -11 stopni.... tego to większość roślin nie mogła przeżyć. Moje cztery hortensje też dostały i to porządnie, no i orzech kilkuletni też ma całe czarne liście. Hortensje odbiją, może nie będą miały kwiatów ale da się je uratować, ale ciekawe co z orzechem....
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Geniu, nadrabiam zaległości, a tu dowiaduję się, że masz straty po mrozach.
Dawno już nie było takiej sytuacji w naszych ogrodach.
Od kilku lat wiosna przechodziła pod tym względem łagodnie.
Mam nadzieję, że to ostatnia taka niespodzianka.
Dawno już nie było takiej sytuacji w naszych ogrodach.
Od kilku lat wiosna przechodziła pod tym względem łagodnie.
Mam nadzieję, że to ostatnia taka niespodzianka.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Geniu przykro mi słyszeć, że mróz w Twoim ogrodzie poczynił szkody, bardzo żałuję zwłaszcza magnolii, bo mogła Cię jeszcze jakiś czas pocieszyć swoim kwitnieniem. Te piękne rośliny, niestety zakwitają w niepewnym temperaturowo czasie. Ja wczoraj wieczorem okrywałem większość rozwijających się rh włókniną, jednak mrozu nie było, a dzisiaj nie przykryłem i w tv w pogodzie mówią -1, ale pal licho nie mam już siły. Ja wiem że Twoje zdjęcia irysków są tegoroczne, bo u mnie też rozkwitają te które otrzymałem od Ciebie
Pozdrawiam Tomek

Pozdrawiam Tomek

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Serce się kraje , gdy patrzę Geniu na Twoje zniszczone przez mróz rośliny. Magnolia odbije , nic jej nie będzie.Tak jak i orzech Justyny. U mnie przymrozek był niewielki -2. Poleciały kwiaty na kilku roślinach ale one same nie naruszone. Na jednej azalii japońskiej nawet pod przykryciem.
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Geniu! Przykro patrzeć na te podmarznięte roślinki,u mnie też sporo strat
bywały w maju przymrozki to fakt...ale nie takie mrozy...co to się z tym naszym klimatem dzieje 


Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
lenanno dziękuję , cieszę się że mój ogród Ci się podoba, zapraszam .
Tadeuszuja też część roślin zabezpieczyłam , ale nie wszystkie żałuję że nie zabezpieczyłam , magnolii bo one ucierpiały najbardziej .
Za namową Twoją i innych forumowiczów niczego nie wyrzucę ,zobaczymy co będzie .
Cieszę się że iryski ode mnie zakwitły , nie pamiętam ile ,ale przynajmniej 7 kolorków tych niskich dostałeś a może i więcej .
Justyno, Margo, Tomku,Tadku, Alinko trzeba się cieszyć że nie wszystko zmarzło ,u mnie sporo roślin i jakoś bez okrycia sobie poradziły , mogło być gorzej , poczytałam sobie i w niektórych ogrodach większe straty .
Genia
Tadeuszuja też część roślin zabezpieczyłam , ale nie wszystkie żałuję że nie zabezpieczyłam , magnolii bo one ucierpiały najbardziej .
Za namową Twoją i innych forumowiczów niczego nie wyrzucę ,zobaczymy co będzie .
Cieszę się że iryski ode mnie zakwitły , nie pamiętam ile ,ale przynajmniej 7 kolorków tych niskich dostałeś a może i więcej .
Justyno, Margo, Tomku,Tadku, Alinko trzeba się cieszyć że nie wszystko zmarzło ,u mnie sporo roślin i jakoś bez okrycia sobie poradziły , mogło być gorzej , poczytałam sobie i w niektórych ogrodach większe straty .
Genia
Re: Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.1
Wszystko piękne, czy ten kolorowy berberys to Twój nowy nabytek Gieniu?