
Debiutująca z pomidorkami z centralnej Polski, mam szklarenkę 2.30 na 3 metry, wysokość 2.3 metra, wysadzone w drugiej połowie kwietnia 14 pomidory, 4 ogórki. W najzimniejsze noce dogrzewałam szklarenkę zniczami.
Najzimniejsza noc z 3 na 4 maja, o 5 nad ranem temperatura mierzona na wysokości 2 metrów wynosiła -3 na zewnątrz, w szklarence dogrzewanej 12 zniczami temperatura wynosiła +5 stopni. Była to najniższa temperatura. W pozostałe chłodne noce temperatura wahała się między 8 a 9 stopni, oczywiście w szklarence, i pomidory wyglądają tak.
Na kilku krzakach pojawiły się plamy i mam pytanie, czy to z powodu chłodu, czy to może coś je zaatakowało?
Jeśli coś je faktycznie zaatakowało, to jaki środek należy zastosować?
http://i51.tinypic.com/xptw5z.jpg
http://i54.tinypic.com/2hx5lj.jpg
W tle 2 krzaczki są ładne i ciemnozielone (sadzonki zakupione na rynku), te jasnozielone to moje sadzonki.
Dlaczego te moje są takie blade?
http://i53.tinypic.com/21msy1f.jpg
Następny problem to jest pytanie o ?Ekolist Standard?. Zalecenie producenta: warzywa pod osłonami 2-3 opryski co 10-14 dni podaną na etykiecie dawką.
Jak mam to rozumieć?
Czy przez 2 lub 3 kolejne dni należy zrobić oprysk nawozem, odczekać 10-14 dni i ponownie 2 lub 3 dni oprysków i odczekać 10-14 dni itp., itd.?
Kolejny problem.
Co to jest Waszym zdaniem?
Na torfowych doniczkach z sadzonkami dyni ozdobnej pojawiły się rdzawe (miedziane) mini kuleczki, zarówno na ściankach doniczki jak i na ziemi.
http://i54.tinypic.com/fc1hck.jpg
http://i56.tinypic.com/9jd2zl.jpg
To chyba nic dobrego. Jak temu zaradzić?
Będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc, ja już zaczynam panikować
