
Ogród Oli , sezon 2011
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogród Oli , sezon 2011
No też bym go o to nie posądziła a jednak. Winogron to w sumie żadna strata, bo jeszcze zostało kilka nie ruszonych gałęzi i ten w szklarni. Współczuje kiwi 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, nadrabiam zaległości na forum.
Widzę, że zima zawitała do Ciebie.
U mnie niewielkie straty
Widzę, że zima zawitała do Ciebie.
U mnie niewielkie straty
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
No to swiętujcie i wracaj szybko Olu . Zyczę Wam jeszcze wielu pięknych rocznic 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, najlepsze życzenia z okazji Waszej rocznicy 

Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, wspólczuję pozimowych, majowych strat, ale jak słusznie piszesz - nie ma co kopać się z koniem i trzeba żyć dalej :P
Będzie miejsce na nowe roślinki
Gratulacje z okazji pięknej Rocznicy i miłej podróży!
Będzie miejsce na nowe roślinki

Gratulacje z okazji pięknej Rocznicy i miłej podróży!
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Zaskakująca jest wrażliwość roślin
te, niby delikatne, okazały się odporniejsze od tych, które uważamy za mocne. U mnie np. przemarzły całkowicie pąki na konwaliach. Reszta, wydaje się, że żyje.
Olu, życzę udanej podróży, gratuluję latek przeżytych wspólnie i życzę jeszcze wielu następnych.

Olu, życzę udanej podróży, gratuluję latek przeżytych wspólnie i życzę jeszcze wielu następnych.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Witaj przepiekne te twoje tulipanki tyle odmian że aż zazdroszcze
Przepiekny bez u ciebie u mnie jeszcze nie kwitnie
pozdrawiam





Przepiekny bez u ciebie u mnie jeszcze nie kwitnie


pozdrawiam
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Nawet pogoda się poprawiła aby uczcić waszą rocznicę ...
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Dziękuję Wam serdecznie za życzenia. Dla wszystkich przesyłam
Co dobre i miłe szybko się kończy i już jestem w transie codziennych obowiązków. Wycieczka wypadła wspaniale, choć intensywnie. Staraliśmy się zwiedzić jak najwiecej. Co pozostanie w nas, tego nikt nie odbierze. Nachodziłam się okrutnie, po cichu mając nadzieję na pozbycie się choć kilkuset gramów zbędnego balastu ( czyt. sadełka
). Niestety nic nie ubyło, ale jestem bogatsza we wspomnienia. A oto gdzie byliśmy :

No może jeszcze pokażę, że nie sposób było się oprzeć takim widokom

Będąc w tamtej okolicy postanowiliśmy odwiedzić i zapalić świeczkę na grobie naszego wieszcza :

I żeby tak nie kończyć smutno, pokażę Wam jakiego pomidorka kupiłam (na nasionka
)

Dziekując Wam za odwiedziny, zmykam nadrabiać zaległości na forum

Co dobre i miłe szybko się kończy i już jestem w transie codziennych obowiązków. Wycieczka wypadła wspaniale, choć intensywnie. Staraliśmy się zwiedzić jak najwiecej. Co pozostanie w nas, tego nikt nie odbierze. Nachodziłam się okrutnie, po cichu mając nadzieję na pozbycie się choć kilkuset gramów zbędnego balastu ( czyt. sadełka










No może jeszcze pokażę, że nie sposób było się oprzeć takim widokom





Będąc w tamtej okolicy postanowiliśmy odwiedzić i zapalić świeczkę na grobie naszego wieszcza :

I żeby tak nie kończyć smutno, pokażę Wam jakiego pomidorka kupiłam (na nasionka


Dziekując Wam za odwiedziny, zmykam nadrabiać zaległości na forum

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, piękna, romantyczna podróż do mojego ukochanego Paryża; byłam tam całkiem niedawno - w zeszłym roku w czasie weekendu majowego :P
A pomidorek jak najpiękniejszy kwiatek :P
A pomidorek jak najpiękniejszy kwiatek :P
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
OLU romantycznie ,,,,,to było widać i przecież nie mogłaś takich widoków nie utrwalić . Zawsze znajdziesz jakieś nowinki
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu super masz tulipany też mam trochę ale nie są tak kolorowe chociaż jak kupowałam to miały być. 

-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, taka wycieczka to niezapomniane przeżycie
To co przeżyjemy, to nasze- święte słowa.
Bardzo ciekawe miejsca odwiedziłaś, nawet i wystawa kwiatów obejrzałaś
A co z roślinek kupiłaś?
Pomidorek bardzo apetyczny i wygląda ciekawie



Bardzo ciekawe miejsca odwiedziłaś, nawet i wystawa kwiatów obejrzałaś

Pomidorek bardzo apetyczny i wygląda ciekawie


Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Tymi fotkami z Francji obudziłaś moje wspomnienia... Przez wiele lat jeździłam tam na urlopy i zwiedziłam całą Francję wzdłuż i wszerz. Nie mogę pochwalić się fotkami, bo to było w czasach, kiedy jeszcze nie było aparatów cyfrowych. Ale wspomnienia są i masz rację, że nikt ich nie odbierze. A tulipany masz, no, no ... bombowe. I jak sfotografowane




Re: Ogród Oli , sezon 2011
witaj Ola , wspaniała wycieczka .
Ja na swoim modrzewiu obciąłem wszystkie konary tak ok 5 cm od pnia , przy czubku zostawiłem troszkę dłuższe .
W pierwszej fazie górę miałem na kształt kuli ,ale była troszkę mało kulista i zmieniłem .
Ja na swoim modrzewiu obciąłem wszystkie konary tak ok 5 cm od pnia , przy czubku zostawiłem troszkę dłuższe .
W pierwszej fazie górę miałem na kształt kuli ,ale była troszkę mało kulista i zmieniłem .