Aż się bałam do ciebie zajrzeć, bo usłyszałam, że w okolicach Torunia było najgorzej.
No i faktycznie jest niewesoło. Szkoda lilii, ale nawet jeśli teraz nie zakwitną, to się wzmocnią i zakwitną w przyszłym roku. Marna to pociecha, ale zawsze. Najgorzej jest z jednorocznymi, u niektórych osób zmarnowały się bezpowrotnie
Geniu. Dopiero po powrocie z działki zdążyłam do Ciebie zajrzeć. Roślinki z pewnością odbiją i w następnym roku będą cieszyć oko. Szkoda tego roku, ale nie jest to nieodwracalne.
Bożenko a ja widziałam Twoje hortensje .
U mnie tylko mży więc pożytku wielkiego z tego nie będzie .
Justynko oby już te przymrozki takie duże nie były .
Carlos dzięki za informacje pogodowe , dobrze że teraz już bardziej pozytywne .
Lilii to tylko kilka zmarzło , tych co nie okryłam , reszta chyba da sobie radę .
Wandziu dobrze ze ja swoich begonii, szałwii i koleusów nie posadziłam do gruntu ,tylko zostawiłam pod tarasem i okryłam grubo włókniną i nic im nie jest .
Jedynie mam posadzone goździki jednoroczne te mogły zmarznąć , ale trudno .
Krysiu oby tak było , w tym roku to już i tak nacieszyłam się tymi żółtymi magnoliami , ale bardzo by mnie załamało jak by mi całkiem zmarzła .
Witaj Geniu!
Jak tylko dzisiaj usłyszałem o rekordzie od razu pomyślałem o Twoim ogródku.Z wyglądu tych roślin,które pokazałaś to myślę,że nic im nie będzie to tylko szok.U nas było już podobnie kilka razy ale większość odżyła.Teraz musisz je zraszać mgiełką z wody na każdą noc aby chronić powierzchnię kwiatów i liści a na pewno będzie dobrze.
Pozdrowienia,głowa do góry Edward
Gieniu, nie martw się, jednorazowy przymrozek nie powinien zmarnować Twoich roslin. Co innego, gdyby to były jakieś małe sadzonki.
Mnie też kiedyś trójsklepke przemroziło i myslałam, ze bedzie juz po niej, ale zyje i póki co, ma się nieźle
Oby tylko na tym się skończyło!
Współczuję Ci Geniu strat w ogrodzie.
Sam nie wiem co się u mnie dzieje, nie byłem w "doniczce" już cztery dni, ale boję się że może być źle. U mnie we wtorek była regularna śnieżyca, a przez kolejne dwie noce mroziło.
Witaj Gieniu kochana.Żal serce sciska jak sie ogląda takie widoki po tym mrozie i śniegu. U mnie tez wszystko zmarzło, choć ja nie miałam aż takich rarytasów ja u Ciebie w pieknym ogrodzie.
Nie martwmy sie na zapas i nie dołuj sie kochana. Tak jak wcześniej forumki piszą kwiecia będzie mniej ale odbiją. Pozdrawiam i patrzmy juz optymistycznie na prognozy. Gieniu Buziaki i pozdrówka dla Ciebie i M
Edwardzie, Izo, Krzysztof,Giguś dziękuje mam nadzieje że tak będzie jak piszecie .
Tej nocy był najwyżej niewielki przymrozek .
Oby tylko te magnolie i tulipanowiec poradziły sobie ,martwią mnie Izo te nowe nabytki bo to rzeczywiście malutkie gałązki z kilkoma liśćmi no a cena tego nie mała
Krzysztof boję się co w Twoim ogrodzie , u Ciebie jak nie wymroziło to połamało roślinki .
Geniu, trzymam kciuki, żeby wszystko ładnie odbiło. Szkoda byłoby takich pięknych okazów.
U mnie na szczęście było wczoraj rano zero stopni a dziś plus trzy.
Romku, Andrzeju, Olgo ,strat nie mam aż tak wiele, szkoda mi magnolii ,tulipanowca no i hortensja niebieska , trójsklepka i lilie na pewno sobie poradzą ,oby magnolie i reszta roślin też .