Artur89 pisze: / ... / sąsiadka ma dziwny nawyk podlewania pelargonii i innych balkonowych chabazi w środku dnia co wiąże się ze ściekającą wodą na nasz balkon znajdujący się poniżej / ... /
O, to czytam, że nie tylko ja miałem podobny problem - ... takie podlewanie kwiatów w skrzynkach jak również wymiatanie śmieci z balkonów na zewnątrz przez "sąsiadów" mieszkających wyżej, które "lądowały" na moim balkonie, było jedna z przyczyn która przyspieszyła moją decyzję o zabudowie balkonu, mam teraz - ja "święty spokój", a moje sukulenty mogą wcześniej wiosną i dłużej jesienią przebywać na balkonie. Prośby i zwracanie uwagi nic nie skutkowały w myśl starej zasady: "
wolność Tomku w swoim domku", szkoda, że nie można się zrewanżować i dać odczuć jaka to jest przyjemność i "radocha", gdy coś kapie na powieszoną bieliznę lub pościel
