Ogród Stasi cz.3

[Steasi]

Ja wszyściutko pookrywałam. Znając życie pojadę do Poznania, przyjdzie mróz i mi skosi wszystko bo nie będzie chętnych na przykrycie tego

[skorpion811-51]

Paulo jak nie jedziesz na długo to pewnie że zostaw przykryte nic im nie
będzie jak wrócisz to zrobisz porządek

[Steasi]

Boję się że zmarnieją pod tymi szmatami i skrzynkami. Bo to jednak ciężar. Mamie kupię kostki rosołowe to mi pookrywa może

[skorpion811-51]

A co mają kostki rosołowe do okrywania bo nie kapuję

[nezka]

Witaj Stasiu .
Pospacerowałam po twoim ogrodzie. Pięknie i kwitnącą juz jest u ciebie.
Dobrze, że u ciebie nie padał śnieg. Ale mróz też potrafi narobić szkód. Trzymam kciuki za kwiatuszki

[dawidbanan]

Paula kupi mamie kostki rosołowe, a ona w zamian za kupno kostek, okryje jej roślinki

[Steasi]

Dzięki Dawid za wyjaśnienie. Tak właśnie o to chodzi

[dawidbanan]

Tylko się nie wypłać za dużo

[Steasi]

Nie no chyba znajdę jakieś zaskórniaki na to

[ARABELLA]

Stasiu u mnie nie było strat,ale u innych tak padał wreszcie deszcz,z którego się ucieszyłam,bo było już bardzo sucho.

[skorpion811-51]

Jednak poszłam poodkrywać roślinki i pomimo że było na termometrze zero to nawet przykryte roślinki
trochę przymroziło ,ja mam termometr na wysokości 1,5 metra a przy gruncie na pewno było więcej mrozu
bo ziemia była jak skorupa zmrożona .Jak tak dalej potrzyma to nasze okrywanie nie pomoże

[idea]

Stasieńko szkoda Twoich roślinek Ach ten mróz U mnie dziś rano był szron, a teraz jest brzydko i pada, kwiaty balkonowe jeszcze przedwczoraj wniosłam do domu, a w ogrodzie na razie ok i mam nadzieję, że tak zostanie Przynajmniej mam trochę czasu na forum

Pozdrówka

[aleksanderk]

Stasiu trzymam kciuki by mrozik ominął Twój ogród .

[skorpion811-51]

Majeczko Aleksandrze dziękuję ,ale wszystko zniechęca nawet fotosik chyba zamarzł
bo nie chce zdjęć wstawiać... ja przez ten mróz mam doła jak po bombie

[skorpion811-51]

Bzy chcą zakwitnąć i też im za zimno