Wiejski ogród Ewy

[Ewakora]

Jadziu zapakowałam ją do wielkiego foliowego wora i jak na razie wygląda na to , że wszystko jest ok

[aleksanderk]

U mnie też nieźle sypało ,ale śnieg od razu się topił .Faktycznie kolorowy ogród pod śniegiem jak napisałaś wygląda może nawet bajkowo ,oby tylko rośliny nie ucierpiały .

[skorpion811-51]

Ewuś dobrze że ten śnieg krótkotrwały nawet sikorka myślała że zima jest od nowa
szkoda tych naszych roślin

[Ewakora]

Stasiu pewnie , że szkoda Moja kalina dwa dni temu wyglądała tak



a teraz bardziej przypomina wierzbę płaczącą Mam nadzieję, że trochę się pozbiera do kupy i zakwitnie

Aleksandrze
myślę, że straty dopiero oszacujemy za kilka dni, bo nie wiadomo jeszcze co przed nami

[Gencjana]

Ewo, wszyscy teraz liczymy straty. Bergenie ok. Czekają.

[Ewakora]

Adrianno Teraz tylko poczekać na odrobinę ciepełka i znależć wspólny mianownik naszego czasu

[lora]

..śliczna kalina... może pozbiera się...

[Ewakora]

Misiu też mam taką nadzieję, bo w przeciwnym razie będzie problem z przejściem do furtki

[lora]

...oj dzisiejsza noc ma być u nas b.zimna a ja nie nakryłam lilii malusieńkich koło płotu posadziłam w jednym rzędzie razem z irysami...wczoraj to zrobiłam ale dziś zaufałam pogodynce a teraz słyszę że brrr...

[Ewakora]

Straty nie są takie straszne. Najbardziej ucierpiał winobluszcz, hosty też są trochę sfatygowane, hortensjom zmarzły odrobinę te największe listki, lilijki ciut niewyraźne, a całość trochę połamana od śniegu

Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy, bo przecie to maj, a w maju bzy...... i pierwszy pączuś miniaturowej róży

[idea]

Witaj Ewciu Dobrze, że obyło się bez większych strat, winobluszcz sie pozbiera, reszta zapewne również U mnie bez tez już zaczął kwitnienie, nawet pokusiłam się na mały bukiecik, sory, dwa bukieciki, drugi na taras I u mnie jedna różyczka parkowa ma już jednego pączusia maleńkiego, a do miniaturki jeszcze nie zaglądałam Masz już dużo pączków na iryskach, u mnie jakieś leniwe są

Pozdrówka

[marpa]

Patrząc gdzie mieszkasz Ewciu to rzeczywiście wyglądało to w mediach na dużo groźniejsze w skutkach . Na szczęście są niewielkie! Rośliny sobie poradzą!

[Ewakora]

Marpo niby Wrocek, to kraina ciepła, a na mojej wietrznej działce ciągle mi coś marznie
Staram się sadzić takie, które sobie poradzą,bo znudziło mi się już ciągłe dosadzanie roślin, które są u mnie sezon, lub dwa.
Majeczko dawno Cię nie było
Te iryski to takie zwykłe granatowe, ale zawsze są pierwsze Miniaturka jak co roku mnie zaskoczyła, bo od 10 lat rośnie bez okrywania i kwitnie, natomiast Grahamek znowu zmarzł do korzenia, coś tam puszcza, ale marnie i coś mi się zdaje ,że moja cierpliwość do niego się kończy

[KDanuta]

Ewuś Twoje róże mają pąki, nie do wiary że na takim zimnie
będą kwitły, pięknie u Ciebie

[Ewakora]

Danusiu witaj u mnie Róż mam niewiele, a te pąki to u niezawodnej miniaturki, natomiast reszta jest w opłakanym stanie Mam też niezawodną hortensję ogrodową, która co roku kwitnie dziesiątkami kwiatów, a w tej chwili pokazuje już pączusie, a mrozisko na szczęście jej nic nie zrobiło